PWSZ Nysa. Student zarabia, a firma go sprawdza

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W programie praktyk zawodowych PWSZ w Nysie uczestniczy między innymi 58 studentówbezpieczeństwa wewnętrznego. Część z nich pracuje na terenie Zakładu Karnego w Nysie.
W programie praktyk zawodowych PWSZ w Nysie uczestniczy między innymi 58 studentówbezpieczeństwa wewnętrznego. Część z nich pracuje na terenie Zakładu Karnego w Nysie. Fot. Archiwum PWSZ w Nysie
160 studentów PWSZ w Nysie odbywa płatne praktyki w firmach.

Takie rozwiązanie zadowala obie strony. Przez sześć miesięcy praktyki studenci zarabiają 1984 złote na rękę miesięcznie, pracując przez 20 dni w miesiącu. Na dodatek (nie licząc okresu wakacyjnego) uczelnia umożliwia im udział w praktykach, tak organizując zajęcia dydaktyczne, aby dwa dni robocze w tygodniu student mógł spędzić w zakładzie pracy.

Firma jest także zadowolona, bowiem w tak długim okresie jest w stanie zainwestować w przygotowanie studenta do swoich warunków i wymagań. Zakład zyskuje pracownika, za którego nie ponosi obciążeń finansowych, a dodatkowo ma czas, żeby sprawdzić jego umiejętności i chęci do pracy.

- Mamy już pierwsze sygnały, że część firm chce następnie zatrudnić naszych absolwentów na stałe - mówi Bartłomiej Kozak, kierownik Działu Przedsiębiorczości i Rozwoju Zawodowego PWSZ w Nysie.

Nyska uczelnia zdobyła dofinansowanie na ten program praktyk zawodowych z Programu Operacyjnego Wiedza - Edukacja - Rozwój Unii Europejskiej. Uczestniczy w nim w sumie w dwóch turach 160 studentów 5 kierunków (bezpieczeństwo wewnętrzne, informatyka, finanse i rachunkowość, kosmetologia i zarządzanie i inżynieria produkcji).

Chętnych było więcej, ale wszyscy musieli przejść przez etap kwalifikacji. W otwartym konkursie poszukiwano także firm i instytucji zainteresowanych przyjęciem praktykantów. W sumie do udziału w programie zakwalifikowało się 43 pracodawców, nie tylko z powiatu nyskiego. Studenci informatyki jeżdżą do pracy do firmy IBM we Wrocławiu.

- Firmy są zainteresowane perspektywą dłuższej współpracy niż tylko 2-3 tygodnie zwyczajowej praktyki zawodowej - przyznaje Bartłomiej Kozak.

Decyzję o wyborze pracodawcy podejmował student, ale musiał też przejść wcześniejszą rozmowę kwalifikacyjną z przyszłym organizatorem praktyki. Zakład pracy musi bowiem wyznaczyć swojego opiekuna praktyki, który wraz z drugim opiekunem z ramienia PWSZ dba o zachowanie wysokiego poziomu zajęć i pracy.

Zobacz też: Opolskie info [06.10.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska