Statkiem po Odrze. Po wodzie muzyka pięknie się niesie. Zwłaszcza taka

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Podczas akcji „Statkiem po Odrze” muzycy dali nietypowy koncert. Opolanie reagowali bardzo żywiołowo.

W sobotę odbyła się kolejna, VII edycji imprezy „Statkiem po Odrze”. To kontynuacja i rozszerzenie projektu „Kolej na orkiestrę, czyli opolski ekspres dęty” wymyślonej i realizowanej przez Przemysława Ślusarczyka - opolskiego kompozytora, dyrygenta, animatora kultury.

W tym roku dopisała nam nie tylko pogoda, ale i pasażerowie - wszystkie miejsca mieliśmy zajęte. Na pokładzie panowała iście taneczna atmosfera, a ludzie, którzy obserwowali nas z brzegu, bardzo żywiołowo reagowali na nasz koncert. Już myślimy o kolejnej edycji - mówi Przemysław Ślusarczyk, pomysłodawca akcji „Statkiem po Odrze”. W tym nietypowym koncercie wzięli udział muzycy z Orkiestry Politechniki Opolskiej i Orkiestry Dętej Zespołu Szkół Elektrycznych w Opolu oraz el12 Opole Politechnic Band, którzy zaprezentowali program, złożony z utworów polskiej i zagranicznej muzyki rozrywkowej.

Rejs tegorocznej VII edycji imprezy rozpoczął się o godz. 14. Statek „Opolanin” wypłynął w dwa rejsy: długi i krótki. Trasa wiodła w tym roku w kierunku Dobrzenia Małego. Cała impreza zakończyła się około godziny. 18, a zorganizowali ją Przedsiębiorstwo el12 sp. z o.o. oraz Politechnika Opolska. Imprezie patronowali JM rektor Politechniki Opolskiej i marszałek województwa opolskiego.

Pierwsza edycja akcji z Kędzierzyna-Koźla do Opola odbyła się 12 maja 2012 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska