Prof. Marek Tukiendorf: - Inżynierów jest ciągle za mało

Studenci Politechniki Opolskiej żartują, że są takie jednostki, jak 1 dżul, 1 wat i 1 tukiendorf...
(śmiech) W układzie SI, czyli Międzynarodowym Układzie Jednostek Miar, nie ma tej ostatniej jednostki. Ale jest jeden Tukiendorf, Marek Tukiendorf, urodzony 9 października 1964 roku.

Studenci pana lubią, ale jest ich coraz mniej, ponieważ iż demograficzny dotarł również do uczelni. Czy jest dużym problemem?
Niż demograficzny martwi mnie, ale bardziej w kontekście problemów ogólnopolskich. Młodzi ludzie są potrzebni, żeby pracowali, zadbali o naszą przyszłość. Jeśli chodzi o uczelnię, to ich siła powinna tkwić nie w maksymalnej ilości studentów, lecz jakości kształcenia. Teoretycznie im mniejsza liczba studentów, tym jakość nauczania powinna być lepsza. Na forum Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich zabiegamy w ministerstwie o to, żeby pieniądze szły na uczelnie, a nie były mnożone przez ilość studentów, których jest coraz mniej. Chodzi oto, żeby nie było wyścigu na ilość studentów, żeby zdobyć pieniądze na działanie uczelni. Najprostszą receptę jest utrzymanie poziomu dofinansowania.
8,5 tysiąca studentów na Politechnice Opolskiej to zresztą nadal liczba imponująca. Najważniejsze jest, żeby dostosować programy kształcenia do potrzeb regionu.

Czyli kształcić studentów na tych kierunkach studiów, na które jest zapotrzebowanie na rynku pracy?
Tak. Mamy u nas największą w Europie, 12-miliardową inwestycję rozbudowy Elektrowni Opole, więc prowadzimy energetykę. Rozwija się przemysł elektroniczny, mechatroniczny, więc kilku lat temu uruchomiliśmy mechatronikę. Politechnika ma być przede wszystkim elastyczna i nowoczesna.

Czy absolwenci Politechniki Opolskiej znajdują tu pracę, czy muszą wyjeżdżać za granicę?
75 procent absolwentów Wydziału Budownictwa i Architektury PO znajduje zatrudnienie w swoim zawodzie do 3 miesięcy po opuszczeniu murów uczelni, czyli po prostu po wakacjach! Inżynierów jest ciągle za mało. Firmy, które inwestują u nas z coraz większym rozmachem, potrzebują właśnie inżynierów. W związku z tym zachęcam, by pokochać matematykę i uczyć się dobrego zawodu.