Studenci z Politechniki Opolskiej budują marsjańskiego robota [wideo]

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Drużyna z Politechniki Opolskiej buduje łazika marsjańskiego, który we wrześniu wystartuje w największych w Europie zawodach robotyczno-kosmicznych. Kameleon weźmie udział w pięciu konkurencjach.

Łazik waży 15 kilogramów, mieści się na szkolnej ławce, ma cztery koła o dużej przyczepności, mocną ramę przygotowaną do poruszania się w trudnym terenie i jest wyposażony w ramię manipulatora, dzięki któremu może pobierać próbki nawet z wysokości 2 metrów.

W zależności od zadania konkursowego można do niego przykręcać różne wyposażenie. W tej chwili trwają prace nad tym, by Kameleon mógł pobierać także próbki z gleby.

- Na Marsa nasz Kameleon jednak nie mógłby polecieć, bo promieniowanie zniszczyłoby całą jego elektronikę - mówi dr hab. inż. Sebastian Brol z Wydziału Mechanicznego PO. - My przede wszystkim testujemy koncepcje konstrukcyjne.

W testach Kameleon sie sprawdza. Jeździ po łąkach, piasku i kamieniach - można nim sterować od odległości 1 km. Porusza ramieniem, chwyta przedmioty, przenosi je, wspina się na nierówności. I jak na swoją konstrukcję jest bardzo stabilny - ku radości konstruktorów wytrzymał przechył boczny na nadodrzańskich wałach.

Jego umiejętności będą oceniane podczas pięciu konkurencji European Rover Challenge (ERC). To prestiżowe zawody robotów marsjańskich skonstruowanych przez zespoły studentów. Odbędą się 5-6 września w Podzamczu k. Chęcin.

Oceną konkursu zajmą się specjaliści z sektora kosmicznego, w tym Harrison Schmitt-wybitny geolog-profesor uniwersytecki i były astronauta NASA, który uczestniczył w misji Apollo 17. Wspierać go będą polscy specjaliści w dziedzinie teledetekcji, nawigacji satelitarnej czy geologii planetarnej.

Grupa studentów z Wydziału Mechanicznego oraz Wydziału Elektrotechniki Informatyki i Automatyki Politechniki Opolskiej, występująca pod nazwą Kameleon Team, jest jedną z 34 drużyn, które zakwalifikowały się do zawodów. Rywalizować będą z zespołami z całego świata, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Turcji, Bangladeszu, Indii, a także z Polski.

Drużyna bierze udział w tych zawodach po raz pierwszy. W jej skład wchodzi 13 osób, a każda z nich odpowiedzialna jest za budowę określonej część łazika.

ERC to nie tylko zawody robotów marsjańskich. Oprócz konstrukcji studenckich na dodatkowym torze swoje zastosowanie zaprezentują profesjonalne roboty, wykorzystywane przez wojsko czy policję. W strefie pokazów naukowo-technologicznych zaplanowano m.in. start rakiety, warsztaty robotyczne oraz prezentację humanoida NAO-robota, który chodzi, rozmawia i reaguje na otoczenie.

Wydarzeniu patronuje Ministerstwo Gospodarki. Partnerami zostali m.in. ESA Europejska Agencja Kosmiczna, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Mars Society Polska oraz Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska