Ruszła ósma edycja Dziecięcej Politechniki Opolskiej

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Ruszła ósma edycja Dziecięcej Politechniki Opolskiej.
Ruszła ósma edycja Dziecięcej Politechniki Opolskiej. Sławomir Mielnik
Blisko 400 młodych słuchaczy odebrało w sobotę indeksy Dziecięcej Politechniki Opolskiej. To już ósma edycja akcji.

Program jest skierowany do dzieci wieku od 9 do 12 lat. Do kwietnia najmłodsi, głodni wiedzy studenci, będą się uczyć o zjawiskach fizycznych, robotyce, ekonomii czy powstawaniu świata. Ta edycja tym różni się od siedmiu pozostałych, że zajęcia poprowadzą najwyżej postawieni w hierarchii uczelni naukowcy.

Wykład inauguracyjny wygłosił prof. Marek Tukiendorf, rektor PO.

- Jestem tuż po spotkaniu z Państwową Komisją Akredytacyjną, ale prawdziwy egzamin czeka mnie dopiero podczas tego wykładu – przyznał rektor.

Dzieciom opowiadał o powstawaniu świata, dinozaurach i pierwiastkach.

- Mamy świadomość, że jako politechnika musimy się dzielić swoimi osiągnięciami, aby kreować zainteresowania tych dzieci. Wiem, że na zajęcia Politechniki Dziecięcej chce chodzić bardzo wiele dzieci, dlatego też powołaliśmy dwa kursy w tym roku, nie tylko w Opolu, ale i w Strzelcach Opolskich - mówi prof. Tukiendorf, rektor Politechniki Opolskiej.

Wśród młodych studentów byli i tacy, którzy na wykłady DPO przychodzą od trzech lat.

– Nie wyobrażam sobie soboty bez tego wykładu. Tu usłyszałam jak mówią po chińsku, jak się robi roboty czy pracuje elektrownia. Bardzo mi się podobało, kiedy byliśmy w radiu – mówi 12-letnia Kasia.

W czasie zajęć każdy student dostał specjalny indeks, w którym za uczestnictwo w zajęciach przybijana jest pieczątka.

- To już ósma edycja Dziecięcej Politechniki Opolskiej. Pomysły na wykłady chyba nigdy nam się nie skończą. Dziś w dniu inauguracji VIII DPO mam już w głowie zarys przyszłorocznej edycji. – Nabraliśmy takiego rozpędu, że już chyba nigdy się nie zatrzymamy - mówi dr hab. Anna Król, pomysłodawczyni akcji.

Wykłady DPO odbywają się raz w miesiącu, a rodzice w sąsiedniej sali - dzięki wideokonferencji - także mogą uczestniczyć w zajęciach.

- To i nas dopinguje do tego by się rozwijać – mówi Eugeniusz Miednicki, którego syn bierze udział w zajęciach.

W ciągu 7 lat "dziecięce" indeksy otrzymało 2450 młodych studentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska