Na PMWSZ w Opolu uczyli, jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Na pierwszych otwartych zajęciach dla pań Martyna Kasper mówiła o fizjologii dna miednicy. Kolejne mają odbyć się w marcu.
Na pierwszych otwartych zajęciach dla pań Martyna Kasper mówiła o fizjologii dna miednicy. Kolejne mają odbyć się w marcu. Fot. Sławomir Mielnik
Problemy z nietrzymaniem moczu to dla wielu osób wstydliwy temat. W uczelni medycznej zorganizowano warsztaty, jak zapobiegać tej przypadłości.

Poczuć dno miednicy oraz problemy uroginekologiczne to tematy, które poruszono na pierwszym cyklicznym spotkaniu dla kobiet, które odbyło się w minionym tygodniu w uczelni medycznej.

- Ciąża i poród, ale także nieprawidłowa postawa ciała, codzienna aktywność fizyczna i menopauza wpływają na osłabienie mięśni dna miednicy - wyjaśnia Martyna Kasper, fizjoterapeuta kształcący się w dziedzinie uroginekologii i instruktor pilates z Instytutu Fizjoterapii Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej, która prowadziła czwartkowe zajęcia.

Ich uczestniczki mogły nie tylko poznać podstawy anatomii i fizjologii, ale także nauczyć się praktycznie, jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy. To najlepsza droga do zapobiegania problemom uroginekologicznym, z których jednym jest nietrzymanie moczu.

- Niestety, wiele osób, które dotyka ten problem, traktuje to jako temat wstydliwy. Inne wychodzą z założenia, że skoro miały go ich babcie i mamy, to i one muszą z tym żyć - kontynuuje Martyna Kasper. Z tych powodów statystyki nie oddają skali problemu, a szacuje się, że nietrzymanie moczu może dotyczyć ok. 4 mln osób. Ostatecznym rozwiązaniem jest operacja, ale jeśli przypadłość zostanie szybko zdiagnozowana, to są duże szanse, aby ćwiczeniami wpłynąć na ograniczenie dolegliwości.

Okazuje się, że nietrzymanie moczu dotyka kobiet i mężczyzn bez względu na wiek. Pierwsze objawy to mimowolne popuszczanie moczu np. podczas kichania czy aktywności fizycznej (bieg, skoki). W takich sytuacjach pomocy należy szukać u lekarzy urologów i ginekologów oraz fizjoterapeutów.

Czwartkowe otwarte zajęcia dla pań były pierwszymi z cyklu, który planuje realizować opolska uczelnia medyczna.

- Chcemy dzielić się wiedzą, w której się specjalizujemy - deklaruje Martyna Kasper. - Kolejne spotkanie zorganizujemy z okazji Dnia Kobiet w marcu - zapowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska