Siatkówka. W weekend rozpoczyna się sezon w II lidze

Redakcja
Siatkarkom opolskiego SMS-u LO II humory przed sezonem dopisują. Oby na parkiecie spisywały się lepiej niż w poprzednich rozgrywkach.
Siatkarkom opolskiego SMS-u LO II humory przed sezonem dopisują. Oby na parkiecie spisywały się lepiej niż w poprzednich rozgrywkach. Paweł Stauffer
W weekend rozpoczyna się sezon w II lidze. Opolszczyznę w tej klasie rozgrywkowej reprezentuje jeden zespół kobiecy oraz trzy męskie.

Naszym "rodzynkiem" w rywalizacji żeńskiej jest SMS LO II Opole. Dla zespołu ze stolicy regionu będzie to piąty sezon na szczeblu II ligi i wszyscy wierzą, że przełomowy.

W dotychczasowych podopieczne trenera Patryka Fogla zawsze po fazie zasadniczej zmuszone były walczyć o utrzymanie. Najlepszy był sezon 2011/12 kiedy to zajęły 7. miejsce na 10 grających drużyn. W pozostałych zajmowały przedostatnią lokatę. W poprzednim sezonie utrzymały się na poziomie II ligi dopiero po barażach z NOSiR-em Nowy Dwór Mazowiecki.

- Bardzo chciałabym abyśmy w tym roku utrzymały się już po fazie zasadniczej - mówi najbardziej doświadczona zawodniczka naszej drużyny Sabina Gierejkiewicz.

Żeby tak się stało opolanki muszą zająć miejsce wśród ośmiu najlepszych drużyn spośród 12 zespołowej stawki. Najpierw wszystkie zespoły w fazie zasadniczej grają ze sobą systemem “każdy z każdym" mecz i rewanż (łącznie 22 kolejki).

Później osiem ekip w fazie play off walczyć będzie o zwycięstwo w lidze i awans o klasę wyżej. Cztery najsłabsze po fazie zasadniczej powalczą w fazie play out. Tak jak w poprzednim sezonie z IIligi spadnie jeden zespół, a ten z przedostatniego miejsca grać będzie w barażach o utrzymanie.

W kadrze opolskiego zespołu doszło do sporych zmian. Odeszło osiem zawodniczek, ale żadna nie była kluczową w drużynie. Doszły cztery, a na uwagę zasługuje zwłaszcza powrót wychowanki klubu - libero Darii Michalak, która grała w ekstraklasowym Aluprofie Bielsko-Biała i I-ligowej Stali Mielec.

W miejsce tych dziewczyn, które odchodzą, do kadry II-ligowego zespołu włączane są wychowanki klubu. Trener Fogel będzie miał do dyspozycji 18 siatkarek i wypada wierzyć, że dobre wyniki osiągane przez opolanki w juniorkach w końcu znajdą przełożenie na “dorosłą" siatkówkę i zespół będzie częściej wygrywał niż przegrywał jak było do tej pory.
Nasz zespół zainauguruje sezon na własnym parkiecie. W hali IILO (ul. Pułaskiego) podejmie w sobotę o godz. 15.00 MKS Świdnica.

O ile system rozgrywek w II lidze kobiet się nie zmienił, tak wielkie zmiany są u mężczyzn. Zamiast dotychczasowych czterech grup jest sześć, ale nieco mniej licznych. Na poszerzeniu II ligi skorzystał nasz UKS Strzelce Opolskie. W poprzednim sezonie był on blisko awansu do II ligi, ale niewiele mu zabrakło.

Został jednak dokooptowany do II ligi.
- Naszym celem jak to zwykle bywa w przypadku beniaminka będzie utrzymanie - zaznacza trener strzeleckiej drużyny Roman Palacz. - Spodziewam się, że początek może być trudny. Na szczęście spada tylko jeden zespół.

Skład UKS-u w porównaniu z poprzednim sezonem niewiele się zmienił. W pełni zespół będzie już wspomagał członek “złotej" drużyny Mostostalu Kędzierzyn-Koźle - 34-letni środkowy Aleksander Januszkiewicz, który w poprzednim sezonie grał tylko w jego końcówce. Doszedł też libero Damian Pilichowski z Juvenii Głuchołazy.

UKS zacznie sezon u siebie. W sobotę w hali przy ul. Kozielskiej podejmą Rafako Racibórz (godz. 18.00).

Na wyjeździe rozgrywki zacznie AZS Politechnika Opole. Podopieczni trenera Zbigniewa Rektora zagrają w Jastrzębiu z rezerwami ekstraklasowego zespołu. Latem akademicy doznali sporych osłabień. Odeszło bowiem do innych klubów czterech podstawowych graczy. Trzech przyjmujących: Bartłomiej Dzikowicz (Gwardia Wrocław), Przemysław Jeton (Astra Nowa Sól), Mateusz Szewczyk (Czarni Katowice) oraz atakujący Piotr Hernik (Gwardia Wrocław). Celem więc pozostaje też tylko utrzymanie.

Trzeci nasz zespół - Juvenia Głuchołazy w najbliższy weekend pauzuje. Zespół ten miał grać w innej grupie, ale ostatecznie został przydzielony do tej gdzie są opolanie i ekipa ze Strzelec Opolskich.

Juvenia, która miała dobry poprzedni sezon też została osłabiona. Grający trener Arkadiusz Olejniczak nie będzie mógł korzystać ze wspomnianego już Pilichowskiego, a także: Grzegorza Barciaka, Rafała Jamrozowicza (obaj Volley Rybnik) i Tomasza Hamerskiego (Gwardia Wrocław).

W “opolsko-śląskiej" grupie II ligi będzie dziewięć zespołów. Po fazie zasadniczej (mecz i rewanż) liga zostanie podzielona na dwie części. Pierwsza piątka walczyć będzie w fazie play off (każdy z każdym mecz i rewanż).

Tak samo pozostała czwórka będzie walczyć o uniknięcie degradacji. Punkty z fazy zasadniczej nie będą zaliczane, ale będą premie za zajęte w niej miejsca (odpowiednio: 9, 6, 3, 1 i 0 dla ekip z pierwszej piątki oraz 9, 6, 3 i 0 dla zespołów z dolnej części tabeli).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska