Skarbimierz Osiedle. 200 hektarów czeka na przedsiębiorców

Na razie jednak władze Skarbimierza nie zdradzają żadnych szczegółów. Wicewójt Jacek Monkiewicz potwierdza jedynie, że urząd prowadzi rozmowy z kolejnymi inwestorami zainteresowanymi ziemią w Skarbimierzu.

Cena metra kwadratowego dawnej radzieckiej bazy wojskowej waha się od 20 do 25 zł.

Zobacz: Skarbimierz> Fabryka Keiper już otwarta

- Sprzedaliśmy już 16 hektarów pod bazę przeładunkową ogólnopolskiej sieci handlowej - informuje Monkiewicz. - Blisko pięć hektarów nabył od nas przedsiębiorca pod centrum sportowe z kortami tenisowymi itp. Z pewnością obie te inwestycje dadzą minimum kilkanaście kolejnych miejsc pracy.

Do uruchomienia szykuje się fabryka czekolady Cadbury

Ma tam pracę znaleźć blisko 300 osób w ciągu najbliższych dwóch lat. Rekrutacja pracowników jest na finiszu. O zatrudnienie można pytać bezpośrednio w przedsiębiorstwie lub brzeskim urzędzie pracy.

- Strefa inwestycyjna zaczyna się rozkręcać, bowiem wreszcie interesują się nią już nie tylko duże, ale i średnie firmy - podkreśla Monkiewicz. - Mamy nadzieję, że to koniec kryzysu. Posiadamy jeszcze do sprzedania około 200 hektarów. Nie prowadzimy specjalnej akcji reklamowej, bowiem Skarbimierz jako teren inwestycyjny jest szeroko znany nie tylko na Opolszczyźnie. Firmy, które się już tu ulokowały, stanowią dla nas najlepszą wizytówkę.

Mimo rozwoju strefy inwestycyjnej w Skarbimierzu bezrobocie w powiecie brzeskim wynosi 5810 osób. To dane z grudnia ubiegłego roku. Kolejna statystyka ma być gotowa do końca tygodnia.

Zobacz: Skarbimierz> Biedronka zbuduje centrum dystrybucyjne?

- Skarbimierz hamuje wzrost bezrobocia - przyznaje Zbigniew Kłaczek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Brzegu. - Gdyby nie fabryki i zakłady produkcyjne, jakie działają już na osiedlu, mielibyśmy o wiele więcej osób bez pracy. Trudno podawać konkretne liczby. Warto jednak pamiętać, że powstanie np. pierwszej fabryki Cadbury pociągnęło za sobą rozwój innych firm. Dostawców z Brzegu, kooperantów, itp. Teraz czekamy, aż ruszy kolejna fabryka. 300 osób, jakie ma tam znaleźć pracę to bardzo dobra perspektywa na przyszłość. Większość zatrudnionych będzie z powiatu brzeskiego.