Śledczy odpuścili Jarmuziewiczowi. A CBA?

Archiwum
Tadeusz Jarmuziewicz
Tadeusz Jarmuziewicz Archiwum
Warszawska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych byłego wiceministra.

Śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych byłego wiceministra transportu i posła Platformy Obywatelskiej z Opolszczyzny Tadeusza Jarmuziewicza prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył wrocławski oddział Centralnego Biura Antykorupcyjnego, który wziął pod lupę oświadczenia majątkowe ówczesnego wiceministra z lat 2011-2013. Było to pokłosiem tak zwanej afery obiadowej, kiedy to Jarmuziewicz w maju tego roku, będący wiceministrem spotkał się na obiedzie z przedstawicielami firmy budującej jeden z odcinków autostrady A1.

O spotkaniu wiceministra z przedsiębiorcami nie wiedział Sławomir Nowak, ówczesny szef resortu transportu, budownictwa i gospodarki morskiej ani przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Centralne Biuro Antykorupcyjne nie doszukało się niejasnych kontaktów wiceministra z prywatną firmą, ale stwierdziło nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i sprawę zgłosiło prokuraturze. Postępowanie było prowadzone w sprawie, a nie przeciwko Jarmuziewiczowi.

O co chodzi dokładnie? W latach 2011 i 2012 Tadeusz Jarmuziewicz podał w obowiązkowych oświadczeniach majątkowych, że posiada udziały w jednej ze spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, nie wpisał natomiast ich liczby. Po przeanalizowaniu akt sprawy prokuratura umorzyła postępowanie.

- Nie miał po prostu takiego obowiązku - wyjaśnia prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - W oświadczeniu majątkowym trzeba wpisać rodzaj posiadanych udziałów, natomiast nie trzeba podawać ich ilości.

Z postanowieniem prokuratury nie zgadza cię CBA, które nie wyklucza odwołania się do sądu. Tadeusz Jarmuziewicz już wcześniej został najpierw wysłany na urlop, a potem zdymisjonowany przez Sławomira Nowaka z funkcji wiceministra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska