Śmierć Wiktorii z Krapkowic. 17-latek przyznał się do winy, został aresztowany

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Artur W. przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Artur W. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Policja
Sąd w Strzelcach Opolskich aresztował w czwartek Artura W. z Gogolina. 17-latek jest podejrzany o rozbój oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co doprowadziło do śmierci 15-letniej Wiktorii. Przyznał się do winy.

Sąd zdecydował o aresztowaniu 17-latka, bo obawiał się, że przebywając na wolności podejrzany mógłby mataczyć.

Ta obawa dotyczyła zarówno wpływania na zeznania świadków, jak i możliwości zacierania śladów.

- Mimo, że podejrzany się przyznał, to w tej sprawie jest jeszcze sporo wątków do wyjaśnienia - zauważa Ewa Kosowska-Korniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Opolu. - Sąd zdecydował o areszcie dla 17-latka także ze względu na zagrożenie surową karą oraz fakt, że jego działanie nacechowane było brutalnością i bezwzględnością.

Nieoficjalnie wiadomo, że śledczy poszukują w tej sprawie jeszcze jednej osoby, która mogła pomóc Arturowi W. w ukryciu zwłok Wiktorii w przepompowni ścieków.

Poza aresztowanym 17-latkiem policja zatrzymała jeszcze jedną osobę. To młody mieszkaniec Gogolina.

Nie wiadomo jednak, czy usłyszał on jakiekolwiek zarzuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska