Studenci studium pokazali spektakl uliczny „Jonasz, burza, ryba i krzew” przygotowany w ciągu zaledwie jednego tygodnia. Opowiada on historię biblijnego proroka, którego Bóg posłał do asyryjskiej Niniwy, by głosił nawrócenie jej mieszkańcom.
Jonasz uważa, że Bóg się pomylił i ucieka od posłannictwa. Kiedy statek, którym płynie w przeciwnym kierunku niż Niniwa (do Tarszisz), napotyka na straszliwą burzę, każe się załodze wyrzucić do wody. Tam połyka go wielka ryba. W jej brzuchu Jonasz spędza trzy dni. Po tym czasie rusza do Niniwy i wypełnia posłannictwo. Asyryjczycy się nawracają.
Sztukę wyreżyserowała Amerykanka, Kathleen Ann Thompson, która na zakończenie przedstawienia zaprosiła publiczność do wspólnego tańca. - Gdybyśmy częściej razem tańczyli, byłoby mniej konfliktów i niezgody – przekonywała.
- Działamy od 1991 roku - mówi Cieszka Żółtko, która koordynuje zajęcia w Chrześcijańskim Studium Teatru Ruchu. - I wtedy rozpoczęliśmy współpracę z Kathlyn Ann Thompson, która jest aktorką, reżyserką, tancerką i mimem. Obecnie spotykamy się w naszej szkole trzy razy w roku – jesienią, wiosną i latem i za każdym razem pracujemy przez sześć dni od świtu do nocy nad spektaklem. Jesienią i wiosną zwykle spotykamy się na południu Polski. Spektakl o Jonaszu powstał w Krapkowicach. Miejsce udostępniło nam Centrum Chrześcijańskie „Tylko Jezus” - opowiada.
W zajęciach uczestniczyli ludzie w różnym wieku. Studium przyjmuje chętnych od 16. roku życia. Górnej granicy nie ma.
- Mieliśmy w tym roku, co nie jest częste, także osoby po pięćdziesiątce i po sześćdziesiątce i to jest piękne – przyznaje Cieszka Żółtko. - To w szkołach artystycznych rzadkość. Studenci zaliczają wszystkie zajęcia przy wszystkich spektaklach, co do godziny. Bo i tak nie jest ich bardzo dużo. Absolwenci mogą przyjeżdżać na całość lub na jedną sesję. W roku mieliśmy 11 studentów i 7-8 absolwentów.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?