W poprzedniej kolejce zawodniczki z Opola uległy w Jaworze miejscowej Olimpii 1:3, nie nawiązując praktycznie w przegranych setach walki.
- Dlatego też bardzo chciałyśmy się zrehabilitować za ten występ - mówiła przyjmująca naszego zespołu Katarzyna Zackiewicz.
W pełni się to udało. Przyjezdne z Częstochowy, które przystępowały do tego spotkania z takim samym dorobkiem punktowym co opolanki, nie miały nic do powiedzenia. Przewaga gospodyń nie podlegała żadnej dyskusji, a sam mecz był bez większej historii. Emocji brakowało, bo różnica między obiema ekipami była bardzo duża. Podopieczne trenera Patryka Fogla spisując się bardzo dobrze, wysoko wygrywały w każdym z setów. Mecz trwał tylko nieco ponad godzinę.
- Kiedy gramy na poziomie, na który nas stać, to w naszej lidze nie ma na nas mocnych - tłumaczyła Zackiewicz. - W tym meczu właśnie tak było. Wszystko w naszej grze świetnie funkcjonowało zaczynając od przyjęcia zagrywki poprzez rozegranie, blok i atak. Stąd przekonujące zwycięstwo nad solidnym zespołem z Częstochowy.
ECO AZS Uni Opole - Częstochowianka Częstochowa 3:0 (17, 16, 16)
AZS: Czapla, Zackiewicz, Rygalik, Pfeifer, Magdalena Woźniczka, Cygan, Kuziak (libero) - Moczko, Rusin. Trener Patryk Fogel.
W tabeli grupy drugiej rozgrywek 2 ligi opolanki w gronie dziewięciu zespołów zajmują 2. miejsce. W 10 meczach zgromadziły 24 punkty. Prowadzi MKS Świdnica, który ma 24 punkty, ale też o jeden mecz rozegrany więcej. Na 3. miejscu jest Olimpia Jawor (22 pkt).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
