3 liga piłkarska. Polonia Głubczyce postawiła się liderowi z Gwarka Tarnowskie Góry

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Polonia Głubczyce walczyła, ale ostatecznie znalazła się "na kolanach".
Polonia Głubczyce walczyła, ale ostatecznie znalazła się "na kolanach". Mariusz Kapała
Ostatecznie nasz outsider rozgrywek przegrał 0-3, jednak wynik może być nieco mylący, bo drugiego gola stracił po rzucie karnym, a trzeciego już w doliczonym czasie gry.

- Zaryzykowaliśmy na sto procent dążąc do remisu i bardzo mocno się otworzyliśmy, co rywal w pełni wykorzystał - tłumaczył szkoleniowiec naszego zespołu Wojciech Lasota.

On i jego podopieczni mają czego żałować, tym bardziej, że wcześniej mieli kilka naprawdę dobrych sytuacji na gola.

Do szatni zresztą mogli schodzić prowadząc, jednak Łukasz Bawoł nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. W tym czasie z kolei goście grali bezbarwnie. Po zmianie stron jednak dość szybko trafili do siatki.

Na to mógł odpowiedzieć z kolei Kacper Pawlus, jednak jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. Szymon Grek natomiast był faulowany w „szesnastce”, jednak gwizdek sędziego milczał.

- W mojej ocenie zasługiwaliśmy na więcej niż taka porażka, bo toczyliśmy z liderem bardzo wyrównany pojedynek - podkreślał Lasota.

Polonia Głubczyce - Gwarek Tarnowskie Góry 0-3
Bramki: 0-1 Juraszczyk - 55., 0-2 Pach - 75 (karny)., 0-3 Jarka - 90.
Polonia: Żurawski - Lechowiczl (55. Sobczyń-ski), Broniewicz, Fedorowicz, Lenartowicz - Wanat, Bury (55. Rudnik), Elton (65. Pawlus), Jamuła - Bawoł, Grek. Trener Wojciech Lasota.
Gwarek: Wiśniewski - Dyląg, Dzido, Cymerys, Śliwa - Konieczny (46. Juraszczyk), Cholerzyński (83. Górka), Sikora (65. Timochina), Pach, Pączko - Jarka. Trener Krzysztof Górecko.
Sędziował Paweł Łapkowski (Świebodzin)
Żółte kartki: Lechowicz - Cholerzyński, Konieczny, Sikora.
Widzów 250.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska