4 liga opolska: TOR Dobrzeń Wielki - Pogoń Prudnik 2-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Pomocnik TOR-u Sławomir Sieńczewski. Doprowadził do remisu z rzutu karnego.
Pomocnik TOR-u Sławomir Sieńczewski. Doprowadził do remisu z rzutu karnego. Sławomir Jakubowski
W spotkaniu dwóch zespołów mających kłopoty przełamanie zaliczył TOR, który po raz pierwszy w tym sezonie wygrał na swoim stadionie.

Pierwszą okazję w tym ważnym spotkaniu miał Dymińczuk, ale po raz pierwszy na wysokości zadania stanął Roskosz. Miejscowi szukali szansy w dośrodkowaniach i stałych fragmentach, ale Karabin nie doszedł do piłki, a Sieńczewski został zatrzymany i spudłował. Prudniczanie szukali okazji głównie w kontrach. Pierwsze ostrzeżenie wysłał Cajzner, ale chybił. W 43. min piłkę do siatki skierował już Wicher. Za chwilę znów była w bramce, ale sędzia odgwizdał spalonego Rudzkiego.

Wszystko zmieniło się tuż po przerwie. 120 sekund po wznowieniu gry Dziwisz faulował w polu karnym. Karą była druga żółta kartka i jedenastka, którą wykorzystał Sieńczewski.

- Rzut karny, czerwona kartka i trochę się rozsypaliśmy - przyznał Robert Latosik, trener Pogoni. - Rywal nas nie zdominował, graliśmy z nim jak równy z równym, ale to małe pocieszenie, bo wiadomo, że potrzebujemy punktów, a nie satysfakcji z gry. Szkoda zmarnowanego wolnego na drugie prowadzenie, bo mogło się wszystko potoczyć inaczej.

Miejscowi szybko chcieli wykorzystać przewagę, ale Luptak w dobrej sytuacji trafił tylko w boczną siatkę. Prudniczanie nie zrezygnowali. Forma nie zdołał pokonać Grabowskiego, a po wolnym niewiele do szczęścia zabrakło Churasowi. Tymczasem w 72. min gola na wagę trzech punktów dla TOR-u zdobył Rupental.

TOR Dobrzeń Wielki - Pogoń Prudnik 2-1 (0-1)
0-1 Wicher - 43., 1-1 Sieńczewski - 48. (karny), 2-1 Rupental - 72.

TOR: Grabowski - Watras, Rozwadowski, Strząbała, Fluder - Luptak, Rupental, Sieńczewski, Dymińczuk – Benedyk (80. Markiewicz), Karabin. Trener Andrzej Polak.

Pogoń: Roskosz - Rysz, Tęczar, Dudała, Dziwisz – Forma (80. Różański), Churas, Surma, Wicher, Cajzner - Rudzki. Trener Robert Latosik.

Sędziował Jacek Babiarz (Kluczbork).
Żółte kartki: Sieńczewski - Dziwisz.
Czerwona kartka: Dziwisz (47., druga żółta).
Widzów 100.

MAGAZYN SPORTOWY - Maria Andrejczyk o igrzyskach w Rio de Janeiro i relacjach z kibicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska