4 liga piłkarska: Chemik Kędzierzyn-Koźle - TOR Dobrzeń Wielki 0-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przy piłce Rafał Watras z TOR-u.
Przy piłce Rafał Watras z TOR-u. Oliwer Kubus
Goście, których jednorazowo poprowadził jako trener Jarosław Draguć, cieszyli się z najlepszego występu w rundzie i trzech punktów, które poprawiły ich sytuację. W tabeli jest „płasko” i wiosna będzie gorąca. W obu klubach i jeszcze wielu innych.

Bez czterech obrońców (Michała Sadyka, Sylwestra Semeniuka, Tomasza Browarskiego i Piotra Krauze), z których każdy ma duże znaczenie dla dyspozycji defensywy, Chemiczni nie sprostali ekipie z Dobrzenia Wielkiego. Dwa błędy i odrobina pecha sprawiły, że stracili punkty na rzecz TOR-u i zamiast w miarę spokojnej zimy w Kędzierzynie-Koźlu będzie nieco nerwowo.

- Chemik może miał problemy, ale to my zagraliśmy porządne zawody, jedne z lepszych w tej rundzie - ocenił Sławomir Sieńczewski, pomocnik TOR-u. - Jak się dało to graliśmy piłką, unikaliśmy kałuż na boisku i chcieliśmy coś zdziałać.

Efekt przyszedł po przewie i po tym jak na boisku pojawił się Komor. W 73. min po wrzucie z autu przedłużył on lot piłki, która trafiła w nogę zaskoczonego Szczudrawy, a ten pechowo pokonał swojego bramkarza. Już w doliczonym czasie gry karabin wypuścił Komora, a ten wygrał pojedynek oko w oko z Sikorą.

- Wygraliśmy zasłużenie, poprawiliśmy swoją trudną sytuację i to ważne – dodał Sieńczewski. - Byliśmy konsekwentni w tym co robimy, a po dwóch wolnych ja i Luptak byliśmy bardzo blisko powodzenia.

Kędzierzynianie mieli większe problemy, ale też swoje sytuacje. Przed przerwą po dośrodkowaniu z lewej strony pośliznął się Strząbała i blisko wykorzystania tego był Nowak. Po wznowieniu gry z kolei dobrze dogrywał Mateusz Sadyk, ale jego koledzy nie zamknęli podania mając przed sobą tylko Grabowskiego.

Chemik Kędzierzyn-Koźle - TOR Dobrzeń Wielki 0-2 (0-0)
0-1 Szczudrawa - 73. (samobójcza), 0-2 Komor - 90.

Chemik: Sikora - Woźniak, Szczudrawa, Krzyszczak, Gibasiewicz (82. Kordys) - Mateusz Sadyk (70. Bryłka), Pilch, Dyczek, Paczulla, Łysek (76. Gondek) - Nowak (80. Machnik). Trener Kamil Rakoczy.

TOR: Grabowski – Fluder (65. Rupental), Rozwadowski, Strząbała, Zakrzewski - Luptak, Watras, Sieńczewski, Dymińczuk (72. Wanko) - Benedyk (70. Komor), Karabin. Trener Jarosław Draguć.

Sędziował Grzegorz Orzeł (Kędzierzyn-Koźle).
Widzów 90.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska