4 liga piłkarska: TOR Dobrzeń Wielki - Kup 0-1

Kluczowa akcja miała miejsce w 23. min. Po rzucie rożnym Dobrzyńskiego na dalszym słupku dośrodkowanie „zamknął” Stręk i strzałem głową pokonał Grabowskiego. Ten gol udokumentował lepszą grę gości, którzy kilka razy zagrozili bramce rywala, ale bramkarza nie pokonali, gdyż brakło dokładniejszego podania lub celnego strzału.

Po objęciu prowadzenia przyjezdni oddali pole rywalowi i mogli czekać na szybką kontrę. Miejscowi więc atakowali, ale ciężko im przychodziło wykończenie akcji. Po rzutach wolnych i dośrodkowaniach nie oddawali strzału, kilka akcji wyjaśnili obrońcy. W ostatnich minutach najpierw Strząbała, a potem Karabin mogli jednak doprowadzić do remisu. Żurawski obronił jednak główkę tego pierwszego, a następnie wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem TOR-u.

Po przerwie TOR zaczął agresywnie, ale od razu ruszył do ataku, a goście kontrowali i to oni mieli lepsze okazje, ale Wiśniewski i Marcinów nie trafili w światło bramki. Efektu nie dały także stałe fragmenty „bite” przez Dobrzyńskiego, bo lepiej ustawieni byli od jego partnerów obrońcy.

Po godzinie gry wreszcie coś wyszło miejscowym, ale Henke nie zdołał uprzedzić bramkarza, a następnie spudłował. Z kolei Karabin nie sięgnął dobrze zagrywanej piłki. Najlepszą okazję zmarnował Komor, a strzał Dragucia został zablokowany. Na sam koniec po rożnym było jeszcze zamieszanie w polu karnym gości, ale nie zakończyło się strzałem. W tym czasie Grabowski interweniował raz i to pewnie.

TOR Dobrzeń Wielki - Kup 0-1 (0-1)
0-1 Stręk - 23.

TOR: Grabowski - Watras, Rozwadowski, Strząbała, Zakrzewski - Luptak, Fluder (78. Draguć), Benedyk, Henke (64. Komor) - Dymińczuk, Karabin. Trener Andrzej Polak.

Kup: Żurawski – Dobrzyński, Warzyc, Wiśniewski, Koczanowski - Szymków (88. Łepski), Marcinów, Moschner, Stręk, Pudełko (76. Gryl) - Bieniek (55. Janas). Trener Grzegorz Świerczek.

Sędziował Dawid Matyszczak (Kluczbork).
Żółte kartki: Dobrzyński, Gryl.
Widzów 120.