ASPR miała w tym sezonie różne momenty, ale zespół wyraźnie złapał rytm i równowagę. Z czołową trójką w tabeli wywalczył pięć punktów i pnie się w górę stawki. Potwierdzają się tym samym słowa trenera Łukasza Morzyka, który stwierdził, że potencjał jego graczy jest duży i może skutecznie powalczyć z każdym rywalem.
Spotkanie w Przemyślu miejscowi, którzy doznali ledwie jednej porażki zaczęli obiecująco, ale po 12 minutach goście trafili cztery razy z rzędu i objęli prowadzenie. Ofensywne poczynania napędzali Marceli Migała oraz Łukasz i Patryk Całujek. Goście nie zwalniali i po pół godziny wygrywali 21-15, a Czuwaj stracił po czerwonej kartce jednego ze swoich liderów Mateusza Nowaka (w składzie nie było kontuzjowanego Pawła Stołowskiego, a drugiej połowie po trzech karach zszedł Tomasz Biernat).
Drugą część podopieczni Łukasza Morzyka zaczęli od czterech bramek z rzędu i wydawało się, że pogrążyli rywala. Ekipa z Przemyśla zwarła jednak szyki w defensywie, "nakręcał" się bramkarz Adrian Szczepaniec, zmusiła rywala do błędów i odrobiła pięć trafień. W 43. min było 25-21, ale wówczas dwie dobre interwencje zapisał na swoim koncie Piotr Puszkar. W kolejnych akcjach jednak skapitulował i ASPR wygrywała tylko 29-27.
Ważną bramkę na 34-31 zdobył Denis Hertel, a rywale w kolejnej akcji stracili piłkę. Zaryzykowali także grą bez bramkarza i to zespół z Zawadzkiego wykorzystał bez błędu triumfując ostatecznie 39-34.
Czuwaj Przemyśl - ASPR Zawadzkie 34-39 (15-21)
Czuwaj: Szczepaniec, Orłowski - Puszkarski 5, Biernat, Kubik, Bajwoluk 5, Nowak 4, Kulka 6, Kroczek 4, Trawnicki, Kubisztal 10. Trener Piotr Kroczek.
ASPR: Donosewicz, Puszkar - Hertel 2, Kubillas 2, Zagórowicz 2, Morzyk, Wacławczyk 2, P. Całujek 7, Ł. Całujek 4, Swat 6, Migała 12, Kąpa 2. Trener Łukasz Morzyk.
Sędziowali: Mirosław Hagdej i Wojciech Bosak (Sandomierz)
Kary: Czuwaj - 10 min; ASPR - 18 min.
Widzów 300.
MAGAZYN SPORTOWY - Maria Andrejczyk o igrzyskach w Rio de Janeiro i relacjach z kibicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?