Badminton. Agnieszka Wojtkowska przegrała dopiero z olimpijczykami

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Agnieszka Wojtkowska dotarła do ćwierćfinału miksta.
Agnieszka Wojtkowska dotarła do ćwierćfinału miksta. Sławomir Jakubowski
Podczas międzynarodowych mistrzostw Polski w turnieju głównym miksta zagrały siostry Wojtkowskie z Głubczyc. Bardzo dobrze spisała się starsza z nich Agnieszka.

W Warszawie zakończyły się otwarte mistrzostwa Polski w badmintonie Yonex Polish Open. W międzynarodowej stawce rywalizowali Opolanie, a najdalej zaszły Aneta i Agnieszka Wojtkowskie (Technik Głubczyce) w mikście. Zmagania w silnej obsadzie (do turnieju zgłosiło się ponad 260 zawodników z 33 krajów), na czele z Malezyjczykami, Tajwańczykami i Indonezyjczykami oraz Amerykanami i Duńczykami, rozpoczęły się od eliminacji.

Nie przebrnęło ich jednak wielu Polaków, a wśród nich choćby Kordian Kobylnik i Jakub Gireń z Technika, którzy odpadli już w pierwszej rundzie, tak jak w mikście kędzierzynianka Marta Jewtuch.

Do turnieju głównego udało się natomiast "przebić" parze Agnieszka Wojtkowska (Technik) - Miłosz Bochat i nie jest to niespodzianka. Wygrali oni dwa mecze, a już w pierwszej rundzie głównej rywalizacji pokonali 21-16 i 21-17 mikst z Tajwanu.
Na tym etapie znaleźli się także Aneta Wojtkowska (Technik) z Pawłem Pietryją. Rozstawieni byli z trójką, a w pierwszej rundzie mieli wolne. Odpadli w 2. rundzie z mikstem z Tajwanu, który dotarł potem do finału.

W 2. rundzie pokonali z kolei - także wyżej notowanych - Amerykanów Grimaldy Gunawan i Carissa Chung do 10 i 6, awansując do ćwierćfinałów. W nich trafili na turniejową jedynkę Roberta Mateusiaka i Nadieżdę Ziębę. Ćwierćfinaliści igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro wygrali dwa sety do 15, a na koniec sięgnęli po turniejowe zwycięstwo.

Przemysław Szydłowski z Technika, występujący z Magdaleną Witek po wolnej pierwszej rundzie w drugiej trafili na Wei Chen Liu - Yu Chieh Cheng z Tajwanu i im nie sprostali. Wreszcie w deblu Szydłowski z Pawłem Pietryją zmagania rozpoczęli od starcia z parą z Tajwanu: Wei Chen Liu - Min Hao Tseng i ulegli im do 10 i 13.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska