Piątkowy mecz nie miał już żadnego znaczenia dla układu tabeli. Wiadomo było już przed jego rozpoczęciem, że Podhale zajmue 3., a PGE Orlik 5. miejsce.
Obie ekipy zagrały jednak bardzo ambitnie, przez co spotkanie było żywe i emocjonujące. Brakowało tylko bramek. Należy to zrzucić na karb słabej skuteczności, bo hokeiści z obu ekip mieli swoje szanse. Znakomicie spisywali się też obaj bramkarze: John Murray nie bez kozery nazywany „Murarzem” i Łotysz Maris Jucers z popularnych „Szarotek”.
Swego dopięli jednak gospodarze, a gola na wagę trzech punktów zdobyli w 54. min. Grając w osłabieniu opolanie wygrali wznowienie w tercji obronnej przeciwnika. Krążek trafił do czeskiego obrońcy Martina Paryzka, ten uderzył mocno, a lot krążka zmienił Filip Stopiński.
- Filip nie dotknął krążka - mówił żartem Paryzek.
- Dotknąłem, dotknąłem i to mi należy się gol - ripostował ze śmiechem F. Stopiński. - Bramka cieszy, ale najbardziej cieszy jednak mądra i odpowiedzialna taktycznie gra.
W drugiej tercji opolanie przeżywali trudne chwile, bo aż pięć razy odsyłani byli na ławkę kar. Potrafili jednak przetrwać, choć przez dwie minuty grali nawet w podwójnym osłabieniu.
PGE Orlik Opole - Podhale Nowy Targ 1:0 (0:0, 0:0, 1:0)
1:0 F. Stopiński - 54
PGE Orlik: Murray - Bychawski, M. Stopiński, Kartoszkin, Gorzycki, Demjaniuk - Sordon, Paryzek, Ceslik , Meidl, Kulmala - Kostek, Sznotala, F. Stopiński, Cichy, Kostecki - Guzik. Trener Doug Mc’Kay.
Podhale: Jucers - Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, Zapała, Iossafov - Tomasik, Riadzinski, Hattunen, Stypuła, Różański - Łabuz, Sulka, M. Michalski, Neupauer, Wielkiewicz - Wojdyła, K. Kapica, P. Michalski, Siuty, Svitac. Trener Marek Rączka.
Sędziował Paweł Breske (Jastrzębie). Kary: PGE Orlik - 14 min, Podhale - 10 min. Widzów 350.
Zakończyła sie faza zasadnicza. Pierwsze miejsce zajął w niej GKS Tychy, a dalej za nim znalazły się: Cracovia Kraków, Podhale Nowy Targ, Polonia Bytom, PGE Orlik Opole, GKS Jastrzębie, Unia Oświęcim, GKS Katowice, Nesta Toruń i Stoczniowiec Gdańsk.
We wtorek 21.02 rozpoczyna się faza play off (gra się w niej do czterech zwycięstw). Oto zestaw par w ćwierćfinałach: GKS Tychy - GKS Katowice, Cracovia - Unia, Podhale - GKS Jastrzębie, Polonia - PGE Orlik. Nesta ze Stoczniowcem zagra do czterech zwycięstw o utrzymanie (jeden zespół spada).
Dwa pierwsze mecze PGE Orlik zagra w Bytomiu w najbliższy wtorek i środę. W następną niedzielę 26 lutego i nazajutrz w poniedziałek mecze nr 3 i 4 w Opolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?