Miła niespodzianka w wykonaniu PGE Orlika Opole

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Bohater meczu - Karol Kisielewski. Najpierw zdobył bramkę dla PGE Orlika, a potem jako jedyny trafił do siatki w serii rzutów karnych.
Bohater meczu - Karol Kisielewski. Najpierw zdobył bramkę dla PGE Orlika, a potem jako jedyny trafił do siatki w serii rzutów karnych. Sławomir Jakubowski
Nasi hokeiści pokonali u siebie wicelidera ekstraklasy - GKS Jastrzębie 2:1 po rzutach karnych.

Opolanie przystąpili do gry już ze Szwedem Jonasem Hoogiem w składzie. Mający 31 lat napastnik przez siedem lat z powodzeniem grał w zespole z angielskiego Swindon. Statystyki miał bardzo dobre, więc jest nadzieja, że będzie dużym wzmocnieniem.
Nasz zespół już tydzień temu pokazał zwyżkę formy w starciu z Podhalem w Nowym Targu, które przegrał 1:2. Po meczu z wiceliderem z Jastrzębia nie został z pustymi rękami. W dorobku znalazły się dwa punkty, bo tyle dostaje zespół, który zwyciężył po rzutach karnych.

To był dobry mecz w wykonaniu opolan i w regulaminowym czasie gry byli bliżsi zwycięstwa. Znakomitą okazję na rozstrzygnięcie losów meczu miał Czech Radek Meidl w 53. min. Jego rodak w bramce GKS-u Tomas Fucik świetnie jednak interweniował.

Bohaterem meczu został Karol Kisielewski, który zdobył bramkę dla PGE Orlika, a potem jako jedyny zawodnik wykorzystał rzut karny.

Następna kolejka (ostatnia w pierwszej rundzie fazy zasadniczej, a będą takie cztery) odbędzie się już w niedzielę. Nasz zespół zagra w Oświęcimiu z Unią.


PGE Orlik Opole - GKS Jastrzębie 2:1 po rzutach karnych (0:0, 0:0, 1:1, rz. karne 1:0)

1:0 Kisielewski - 43., 1:1 Paś - 45. Decydujący rzut karny - Kisielewski.
PGE Orlik: Trianiczew - Bychawski, Sordon, Przygodzki, Szydło, Lorek - Latal, Zatko, Meidl, Hoog, Baranyk - Sznotala, Kostek, Gorzycki, Stopiński, Kisielewski - Wąsiński, Gawlik, Demjaniuk. Trener Jacek Szopiński.
GKS: Fucik - Kubes, Homer, Laszkiewicz, Paś, Ł. Nalewajka - Lukacik, Jankovic, Kominek, Kulas, Świerski - Matusik, Bigos, Wróbel, Jarosz, R. Nalewajka - Michałowski, Gimiński, Bryk, Kącki, Bichta. Trener Robert Kalaber.
Sędziował Paweł Meszyński (Warszawa). Kary: PGE Orlik - 2 min, GKS - 10 min. Widzów 350.

W tabeli ekstraklasy PGE Orlik w gronie 11 zespołów zajmuje 8. miejsce. W dziewięciu meczach zdobył osiem punktów. Tyle samo ma 9. Naprzód Janów Katowice, a o jeden mniej 10. Polonia Bytom. Ostatni jest SMS Katowice z zerowym dorobkiem. Przed naszą ekipą w tabeli są Unia Oświęcim i Automatyka Gdańsk (obie te ekipy mają po 12 punktów). Prowadzi GKS Tychy (27 pkt w 10 meczach) przed zespołem z Jastrzębia (21 pkt w 10 meczach). Po 18 punktów mają: Cracovia Kraków, GKS Katowice i Podhale Nowy Targ.

Zobacz też: Sport na weekend [13.10.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska