Niefortunnie rozpoczęła spotkanie ukraińska środkowa opolskiego zespołu Ksenia Suchorukowa, która skutecznie atakując z przechodzącej piłki dotknęła siatki. Za chwilę zrobiło się 0:3 i do połowy seta trzeba było gonić rywalki. W końcówce z dobrej strony pokazała się Marta Duda, która zastąpiła słabnącą z akcji na akcję Karolinę Michalkiewicz. Skuteczne ataki Dudy pozwoliły na zwycięstwo w premierowej odsłonie. Jednak do drugiego seta w pierwszej „szóstce” ponownie wyszła Michalkiewicz. W sobotę ta zawodniczka wybitnie nie miała swojego dnia. Zablokowana kilka razy z rzędu na dobre opuściła już parkiet, a jej zmienniczka Duda pozostała na nim już do końca spotkania.
Od wyniku 7:14 rozpoczęła się skuteczna pogoń opolanek. Trzy udane bloki z rzędu wyprowadziły miejscowe na prowadzenie 20:19.
- Ta seria bloków była piękna - zachwycała się Dorota Dydak. – Taka gra bardzo cieszy, jak wszystko wychodzi. Widać, że procentuje praca, którą wykonujemy na treningach.
Rozpędzone gospodynie nie pozwoliły już przyjezdnym na zdobycie choćby punktu w tej odsłonie.
Po takim nokaucie opolanki z impetem rozpoczęły kolejną odsłonę i szybko wypracowały sobie wysoką przewagę. Prowadziły już 16:8 i wydawało się, że do końca starcia zostało już tylko kilka akcji. Nastąpił jednak zwrot wydarzeń i przyjezdne zbliżyły się na odległość czterech punktów (18:14).
- Zawsze tak jest, że po dwóch wygranych, ten trzeci set jest taki rozluźniający - tłumaczyła środkowa Anna Myjak. - Gdzieś w głowie się myśli, że już się mecz wygrało.
Końcówka przebiegała już pod dyktando naszych zawodniczek, a wśród nich brylowała skuteczna Duda, która wyśmienicie wywiązała się z roli zmienniczki. Patrząc na grę naszego zespołu nie sposób nie zwrócić uwagi, że z każdym spotkaniem jest ona coraz lepsza. Świadczą też o tym jednoznacznie wyniki.
- Zdecydowanie można powiedzieć, że gramy coraz lepiej - zaznaczała Dydak. - Cieszę się, że jest to widoczne, że każda zawodniczka robi postępy.
AZS Politechnika Opole - AZS Gliwice 3:0 (22, 19, 18)
AZS Opole: Leżenkina, Dydak, Suchorukowa, Michalkiewicz, Włodarczyk, Myjak, Michalak (libero) - Duda, Zuzel. Trener Andrzej Stelmach
AZS Gliwice: Toborek, Gutkowska, Stachowicz, Szapował, Grzechnik, Szczepańska, Bąkowska (libero) - Drożdzińska, Kubica, Gaprindaszwili, Tracz, Mołodcowa. Trener Wojciech Czapla.
Sędziowali: Maciej Domaradzki (Iwonicz Zdrój) i Damian Lic (Żołynia).Widzów 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?