Pewna wygrana siatkarek AZS PO Opole

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Marta Duda (we fioletowej koszulce) rozegrała bardzo dobre zawody
Marta Duda (we fioletowej koszulce) rozegrała bardzo dobre zawody Sławomir Jakubowski
Po bardzo dobrym spotkaniu opolanki wygrały za trzy punkty, a ich gra z każdym spotkaniem wygląda lepiej.

Niefortunnie rozpoczęła spotkanie ukraińska środkowa opolskiego zespołu Ksenia Suchorukowa, która skutecznie atakując z przechodzącej piłki dotknęła siatki. Za chwilę zrobiło się 0:3 i do połowy seta trzeba było gonić rywalki. W końcówce z dobrej strony pokazała się Marta Duda, która zastąpiła słabnącą z akcji na akcję Karolinę Michalkiewicz. Skuteczne ataki Dudy pozwoliły na zwycięstwo w premierowej odsłonie. Jednak do drugiego seta w pierwszej „szóstce” ponownie wyszła Michalkiewicz. W sobotę ta zawodniczka wybitnie nie miała swojego dnia. Zablokowana kilka razy z rzędu na dobre opuściła już parkiet, a jej zmienniczka Duda pozostała na nim już do końca spotkania.

Od wyniku 7:14 rozpoczęła się skuteczna pogoń opolanek. Trzy udane bloki z rzędu wyprowadziły miejscowe na prowadzenie 20:19.

- Ta seria bloków była piękna - zachwycała się Dorota Dydak. – Taka gra bardzo cieszy, jak wszystko wychodzi. Widać, że procentuje praca, którą wykonujemy na treningach.

Rozpędzone gospodynie nie pozwoliły już przyjezdnym na zdobycie choćby punktu w tej odsłonie.

Po takim nokaucie opolanki z impetem rozpoczęły kolejną odsłonę i szybko wypracowały sobie wysoką przewagę. Prowadziły już 16:8 i wydawało się, że do końca starcia zostało już tylko kilka akcji. Nastąpił jednak zwrot wydarzeń i przyjezdne zbliżyły się na odległość czterech punktów (18:14).

- Zawsze tak jest, że po dwóch wygranych, ten trzeci set jest taki rozluźniający - tłumaczyła środkowa Anna Myjak. - Gdzieś w głowie się myśli, że już się mecz wygrało.

Końcówka przebiegała już pod dyktando naszych zawodniczek, a wśród nich brylowała skuteczna Duda, która wyśmienicie wywiązała się z roli zmienniczki. Patrząc na grę naszego zespołu nie sposób nie zwrócić uwagi, że z każdym spotkaniem jest ona coraz lepsza. Świadczą też o tym jednoznacznie wyniki.

- Zdecydowanie można powiedzieć, że gramy coraz lepiej - zaznaczała Dydak. - Cieszę się, że jest to widoczne, że każda zawodniczka robi postępy.

AZS Politechnika Opole - AZS Gliwice 3:0 (22, 19, 18)
AZS Opole: Leżenkina, Dydak, Suchorukowa, Michalkiewicz, Włodarczyk, Myjak, Michalak (libero) - Duda, Zuzel. Trener Andrzej Stelmach
AZS Gliwice: Toborek, Gutkowska, Stachowicz, Szapował, Grzechnik, Szczepańska, Bąkowska (libero) - Drożdzińska, Kubica, Gaprindaszwili, Tracz, Mołodcowa. Trener Wojciech Czapla.
Sędziowali: Maciej Domaradzki (Iwonicz Zdrój) i Damian Lic (Żołynia).Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska