Piłkarska zima. Pogoń Prudnik [raport]

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Mateusza Dziwisza i jego kolegów z Pogoni czeka niezwykle ciężka walka o utrzymanie.
Mateusza Dziwisza i jego kolegów z Pogoni czeka niezwykle ciężka walka o utrzymanie. Oliwer Kubus
4-ligowiec z Prudnika może stracić dwóch ważnych zawodników Adama Churasa i Romana Formę, którzy trenują w ekipie rywala i lidera 4 ligi z Głubczyc.

Pogoń Prudnik po pierwszej rundzie rozgrywek w 4 lidze zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i jej sytuacja jest nie do pozazdroszczenia. Drużyna, która rok temu spisywała się bardzo dobrze i zajmowała wysokie miejsce w stawce znacznie obniżyła loty i ma kłopoty.

- Gra nie była w wielu spotkaniach zła, ale mieliśmy ogromne kłopoty ze skutecznością, do tego dochodziły bardzo kosztowne błędy w defensywie i dorobek punktowy jest słabiutki - mówi trener Sebastian Muzyka, który wspólnie z Januszem Semergą będą się starali ratować 4 ligą.

Pozycja wyjściowa jest jednak bardzo trudna. Prudniczanie jesienią w 17 spotkaniach tylko dwa zwycięstwa i remis, a siedem zdobytych punktów oznacza stratę sześciu do przedostatniego KS-u Krasiejów i jedenastu do bezpiecznej pozycji.

- Nikt nie zamierza się poddać bez walki, wszyscy piłkarze solidnie trenują i nikt nie traci wiary - mówi Muzyka. - Jest pełna mobilizacja, staramy się wzmocnić zespół i mały kroczek ku lepszym czasom z pewnością zrobiliśmy.

Zespół z pewnością potrzebuje wzmocnień, a tymczasem może stracić dwóch ważnych piłkarzy. Lider środka pola Adam Churas i ofensywny pomocnik lub napastnik Roman Forma są aktualnie w Głubczycach. Wszystko wskazuje na to, że obaj trafią do lidera 4 ligi.

- To byli ważni gracze, ale wszystkiego nie można przewidzieć - mówi Muzyka. - Na pewno obaj bardzo by się przydali w Prudniku, ale jak trzeba będzie to poradzimy sobie bez nich.

Pierwsze doniesienia mówiły o tym, że Pogoń stracić może zdecydowanie więcej piłkarzy, ale ostatecznie obok wspomnianej dwójki nie ma jeszcze Przemysława Tęczara i Marka Gościeja, którzy nie wznowili treningów oraz Damiana Dudały, któremu skończyło się wypożyczenie z Widzewa Łódź. Łakomym kąskiem jest też z pewnością ofensywnie usposobiony Dawid Cajzner. 24-latek był wyróżniającą się postacią zespołu, zdobywał też sporo bramek, a w zimowych sparingach jest niezwykle skuteczny grając w drugiej linii. Zostaje jednak w Prudniku, a czynione są starania o nowych graczy.

Póki co sprawdzani są: Marcin Magdziak (Polonia Nysa), Tomasz Dziwisz (Sudety Moszczanka), Damian Laszczak (Orzeł Branice) i Daniel Kijewski (Orzeł Branice).

Sparingi: Bodzanów Nowy Świętów (8-3), Po-Ra-Wie Większyce (1-2), Mechnice (4-1), Racławia Racławice Śląskie (5-1), Wiking Rodło Opole (25.02), Racławiczki (4.03), Walce (11.03).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska