Roman Kliś, były sztangista Budowlanych Opole, zginął w wypadku w Gogolinie

Artur  Janowski
Artur Janowski
Były sztangista Budowlanych Opole Roman Kliś zginął w wypadku w Gogolinie.
Były sztangista Budowlanych Opole Roman Kliś zginął w wypadku w Gogolinie. Sławomir Jakubowski
Wielokrotny medalista mistrzostw Polski oraz reprezentant kraju - który długo był związany z Opolem - zginął w wypadku w Gogolinie.

Do tragicznego wypadku doszło w piątek. Osobowy volkswagen zderzył się z motocyklem, którym zawodnik jechał na trening.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 34-letni kierowca golfa nie ustąpił pierwszeństwa, prawdopodobnie nie zauważył motocykla. Roman Kliś - który przed miesiącem skończył 29 lat - doznał wewnętrznych obrażeń, zmarł mimo reanimacji.

29-letni motocyklista zginął w wypadku w Gogolinie.

29-letni motocyklista zginął w Gogolinie [ZDJĘCIA]

O śmierci sztangisty poinformował Polski Związek Podnoszenia Ciężarów. W oficjalnej informacji - zamieszczonej na stronie związku - napisano, że w szoku są nie tylko działacze, ale też rodzina i koledzy z klubu KPC Górnik Polkowice, gdzie Kliś trenował. Wcześniej jednak wielokrotny medalista mistrzostw Polski oraz kadrowicz zaczynał przygodę ze sztangą w Opolu.

- Bardzo bolesna i smutna wiadomość, Romek w Budowlanych, to w jego życiu szkoła podstawowa, szkoła średnia i skończone studia, a także lata kariery z sukcesami, od juniora na seniorach kończąc. Ogromna tragedia, nie mogę zebrać myśli - przyznaje Ryszard Szewczyk, trener Budowlanych.

Roman Kliś przygodę ze sztangą rozpoczął w wieku 12 lat w Wierzbnie. W 2003 roku trafił od ośrodka w Opolu. Wiele lat reprezentował barwy klubu Budowlani, a w ostatnich trzech latach startował dla KPC Górnika Polkowice.

Odnosił sukcesy zarówno na arenie krajowej jak i międzynarodowej, był członkiem kadr narodowych wszystkich kategorii wiekowych, brązowym medalistą ME U 23 w 2009 roku oraz mistrzem Unii Europejskiej w 2009 r.

W sportowym dorobku ma tytuły i medale indywidualnego i drużynowego mistrza Polski seniorów, indywidualne w gronie młodzieżowców i juniorów, bił rekordy kraju. W 2012 r. ukończył studia w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji w Opolu.

- W śmierć Romana Klisia nadal trudno uwierzyć. Całe środowisko dyscypliny pogrążyło się w wielkim bólu i smutku - mówi Mariusz Jędra, prezes PZPC.

ZOBACZ OPOLSKIE INFO - wydanie z 2.06.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska