Mogła się zakończyć w sobotę, gdyż to goście z Gogolina jako pierwsi stanęli przed dwoma wybornymi szansami na prowadzenie. O ile na początku rundy trafiali na zawołanie i nie widać było braku rasowego snajpera, o tyle teraz cierpią z tego powodu i to podwójnie.
Po meczu długo mieli o czym myśleć dwaj ofensywnie usposobieni gracze MKS-u. Już w 3. min w sytuacji sam na sam z pustą bramką znalazł się bowiem Kaczmarek i spudłował. W 51. min jego wyczyn skopiował uderzający głową Szydłowski, który zaliczył poprzeczkę.
- To należało wykorzystać i poprzeć przyzwoite zawody w naszym wykonaniu golem – analizował Adrian Pajączkowski, trener MKS-u. - Oddać trzeba Sparcie, że prowadziła grę i miała dwie swoje szanse. Co prawda moim zdaniem po spalonych, ale w finale górą dwa razy był w nich Eryk Banach. Zatrzymał on Szwargę i Niziołka.
W 74. min golkiper z Gogolina nieszczęściu już nie zapobiegł. Po szybkiej akcji skrzydłem w pole karne zagrał Niziołek, a zamykający dośrodkowanie Osuchowski pokonał Banacha. W 88. min wszystko wyjaśnił Bobiński, który na gola numer dwa zamienił rzut karny. Został on podyktowany za zagranie ręką K. Pindrala po zagraniu Michaliszyna. Na otarcie łez rozmiary porażki zmniejszył Szydłowski, w swojej trzeciej dobrej sytuacji.
- Mam duża wątpliwości co do karnego – dodał Pajączkowski. - Byłem blisko, Kacper stał niemal na baczność i wyraźnie dostał w brzuch. Asystent głównego arbitra widział jednak to inaczej.
Sparta Paczków - MKS Gogolin 2-1 (0-0)
1-0 Osuchowski - 74., 2-0 Bobiński - 88. (karny), 2-1 Szydłowski - 90.
Sparta: Margasiński - Gucwa (90. Tokarz), Bogdanowicz, Hejdak, B. Olszewski - Niziołek (88. Kurowski), Pawełek, Bobiński, Osuchowski - Pach (77. Ł. Krótkiewicz), Szwarga (65. Michaliszyn). Trener Marcin Krótkiewicz.
Gogolin: Banach - Wymysłowski, K. Pindral, Ofiera, Szydłowski – Kaczmarek (60. Biekiesch), Kapłon, K. Szampera, Botta, Kocoń (75. Pogrzeba) - Rusin (81. J. Pindral). Trener Adrian Pajączkowski.
Sędziował Łukasz Kulesa (Kędzierzyn-Koźle).
Żółte kartki: Niziołek.
Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?