Polscy karatecy kolejny raz udowodnili, że należą do europejskiej i światowej elity w karate. Potwierdzili to w niezwykle dobitny sposób podczas 33. edycji mistrzostw naszego kontynentu w karate tradycyjnym, gdzie w rywalizacji seniorów, młodzieżowców, juniorów i kadetów, w których wystąpiło ponad 200 zawodników z 15 państw. Biało-czerwoni wśród seniorów zdobyli 12 złotych medali, cztery srebrne i jeden brązowy.
Dominacja reprezentantów naszego kraju wśród seniorów była całkowita. Zdobyli oni bowiem wszystkie możliwe do zdobycia tytuły mistrzowskie. Trzy spośród tych wszystkich 17 medali przypadły reprezentantom klubu z Kluczborka.
W rywalizacji w kumite (walki) jednym z głównych faworytów był Dawid Rojowski. Dwukrotny mistrz świata sprzed roku (indywidualnie i drużynowo) miał na zawodach w Rumunii apetyt też na dwa złote medale. Zdobył jeden z najcenniejszego kruszcu i jeden srebrny.
W zmaganiach indywidualnych zawodnik z Kluczborka dotarł do finału, w którym jego przeciwnikiem był inny reprezentant Polski - Damian Tomasik (Sokół Aleksandrów Łódzki). Pojedynek o złoto był bardzo emocjonujący. Jego zwycięzcą został ogłoszony Tomasik, gdyż nasz karateka został zdyskwalifikowany za zastosowanie niedozwolonej techniki. Srebrny medal to jednak kolejny wielki sukces znakomicie rozwijającego się Rojowskiego, który idzie w ślady byłych świetnych zawodników klucz-borskiego klubu, którzy zdobywali najważniejsze laury: Krzysztofa Neugebauera, czy jeszcze do niedawna walczących Łukasza Wójcika i Łukasza Radwańskiego.
Rojowski porażkę w finale indywidualnym powetował sobie wraz z kolegami w rywalizacji drużynowej w kumite. Reprezentacja Polski zdobyła w niej, zgodnie z oczekiwaniami, złoty medal pokonując w finale Ukrainę. Oprócz Rojowskiego i Damiana Tomasika w skład polskiej drużyny wchodzili jeszcze: Paweł Tomasik (AKT Niepołomice) oraz Konrad Kardas (KSWieluń).
Trzeci medal dla klubu z Kluczborka wśród seniorów przypadł w udziale Alicji Zalecińskiej w kumite indywidualnym. Zdobyła ona brąz. Złoto w tej konkurencji przypadło innej Polce. Zdobyła je Maria Depta (Sokół Aleksandrów Łódzki), która w finale pokonała Rosjankę Natalię Verlokę.
– Jechaliśmy na mistrzostwa z dużymi nadziejami, bo byliśmy w gronie faworytów i te założenia potwierdziliśmy - mówił wspomniany Krzysztof Neugebauer, który jest trenerem polskiej kadry w kumite. - Koncentrowaliśmy się na pokazaniu najwyższego poziomu. Tym bardziej, że obserwowało nas wielu zawodników z innych stylów karate. Cieszę się, że nasi reprezentanci wykazali wysoką formę, co zaowocowało oczekiwanymi sukcesami.
W młodszych kategoriach wiekowych dominacja reprezentantów Polski też była ogromna. Kluczborski klub na zawodach w Klużu-Napoce obok Rojowskiego i Zalecińskiej reprezentowała jeszcze wśród juniorek Karolina Gajewska. Spisała się ona świetnie dochodząc do finałowej walki w kumite indywidualnym.W niej rywalką była Julia Bittner (MUKS Bytom). Zawodniczka z Kluczborka wygrała i zdobyła złoty medal. Jest więc kolejna sportowa „perełka” z kluczborskiego klubu, gdzie od lat znakomitą pracę szkoleniową prowadzi trener Andrzej Olech. Można być pewnym, że po sukcesach na mistrzostwach Europy w Rumunii, wkrótce będą kolejne.
Zobacz też: Ogień olimpijski dotarł do Korei Południowej. Sztafeta ruszyła w drogę liczącą ponad 2000 kilometrów
Źródło: Associated Press/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?