Opolanie bowiem od razu znaleźli się w drugiej rundzie Pucharu EHF i czekali na to kogo los przydzieli im w kolejnym etapie. Teraz już wiadomo, że w dniach 7-8 oraz 14-15 października zagrają z lepszym z wymienionego duetu, a w tym wypadku triumfatora poznamy najpóźniej 10 września.
Tak czy inaczej podopieczni Rafała Kuptela mogli trafić lepiej, bo Benfica to naprawdę niezły zespół, który w poprzednim sezonie w trzeciej rundzie tych samych rozgrywek ograł silne przecież Azoty Puławy, a i serbski handball prezentuje naprawdę niezły poziom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?