Zaplanowany bowiem pierwotnie na sobotę mecz ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku nieco „przesunięto” i ostatecznie na parkiet obie drużyny wyjdą dzień wcześniej o godzinie 17.00.
Najbliższe rywalki opolanek co prawda w pierwszym meczu przegrały 1:3, ale mierząc się na wyjeździe z jednymi z faworytek zaplecza elity, ekipą Wisły Warszaw... i łatwo skóry nie sprzedały. Trzeba więc uważać, tym bardziej, że w tym sezonie zapowiada się na to, iż poziom rywalizacji pójdzie w górę, co dla naszego beniaminka na pewno będzie miało niemałe znaczenie.
- Dużo zawodniczek przeszło z elity na jej zaplecze, co sprawi, że za jakiś czas nie będzie większej różnicy między ekipami z dolnej połówki tabeli elity, a czołówką 1 ligi, z naszej strony jednak mam nadzieje, że powalczymy w tym sezonie o jak najwyższe miejsce, ale myślę, że piątą lokatę na pewno uznamy za sukces - zauważa nowo pozyskana przyjmująca naszego zespołu Natalia Strózik.
Warto odnotować natomiast, iż podopieczne Patryka Fogla w środę zagrają wreszcie u siebie podejmując Azoty Tarnów.
Zobacz też: Sport na weekend [13.10.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?