Do drużyny w ostatnim czasie dołączyły dwie zawodniczki z czego jedna już zdążyła zadebiutować w Uni, a chodzi o 27-letnią atakującą Magdalenę Wawrzyniak.
- Mamy nadzieje, że będzie mocnym punktem zespołu - nie kryje kierownik drużyny Jan Piotrowski. - To dobra i doświadczona siatkarka, ale też potrzebuje czasu na zgranie się. Wiemy, że zrobi wszystko, by nam pomóc, bo ona też nie chce mieć w swoim CV spadku.
Drugim nabytkiem jest z kolei rok młodsza rozgrywająca Jennifer Nogueras. Mierząca 177 cm Portorykanka ostatnie trzy sezony występowała w rodzimym Criollas de Caguas z którym za każdym razem zdobyła mistrzostwo tamtejszej ligi. Wcześniej broniła barw amerykańskiego Uniwersytetu Waszyngton. Teraz od początku pobytu u nas mocno pracuje nad tym by mogła pomóc swoim nowym koleżankom w pierwszym meczu ligowym po Nowym Roku czyli 6 stycznia.
- Sportowo powinna być już gotowa - tłumaczy Piotrowski. - Na przeszkodzie mogą stanąć jedynie kwestie proceduralne. My wszystko załatwiliśmy, co mieliśmy zrobić zrobiliśmy, menadżer zresztą też, teraz jednak czekamy na jej rodzimą federację - wyjaśnia dodając, iż angaż zawodniczki z tych rejonów świata to dość żmudny proces, bo trzeba m.in. postarać się o pozwolenie na pracę.
To nie koniec ruchów kadrowych, albowiem mocno wyjaśnił się też los trójki siatkarek, które nie trenowały z zespołem już od dłuższego czasu. Z rozgrywającą Ewą Cabajewską rozwiązano kontrakt, środkowa Nikola Abramajtys została odsunięta od składu, z kolei przyjmująca Gabriela Szablew-ska ma skupić się na pracy z młodzieżą i walce o powrót do zdrowia. W tym sezonie jednak drużynie raczej już nie pomoże.
Reszta dziewczyn miała tymczasem wolne od 19 do 26 grudnia, a po świętach ma już normalnie zajęcia.
- Miały rozjechać się do domów, odpocząć od siatkówki, tak by nieco za nią zatęskniły, a po świętach zaczęliśmy nowy rozdział w naszych działaniach i oby to przyniosło skutki - podsumowuje kierownik Uni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?