ZAKSA walczy dziś na wyjeździe z Łuczniczką

Redakcja
Atakuje środkowy Zaksy Mateusz Bieniek.
Atakuje środkowy Zaksy Mateusz Bieniek. Sławomir Jakubowski
Prowadzący w ligowej tabeli kędzierzynianie są zdecydowanym faworytem dzisiejszej potyczki w Bydgoszczy. Ich jedynym celem jest zgarnięcie kompletu punktów. W rankingu obie drużyny dzieli przepaść.

Mistrzowie Polski z dorobkiem 56 punktów otwierają stawkę, a gospodarze dzisiejszego starcia mają aż 37 oczek mniej i lokują się na 12. pozycji. Bydgoszczanie w 22 kolejkach wygrali jedynie 5 meczów, a ZAKSA doznała zaledwie 3 porażek.

- Wiemy jaka jest sytuacja w tabeli i na co nas stać, ale zawsze pokazujemy szacunek dla każdego rywala – podkreśla atakujący Zaksy Dominik Witczak. - Skupiamy i przygotowujemy się do każdego pojedynku tak samo. Niezależnie czy to jest Liga Mistrzów i gramy z Dynamem Moskwa, czy PlusLiga i walczymy ze Skrą Bełchatów, czy GKS-em Katowice. Do każdego spotkania przygotowujemy się tak samo zarówno pod względem taktyki, jak i dyspozycji fizycznej.

Kędzierzynianie wyjechali do Bydgoszczy we wtorek rano. Wieczorem mieli trening i pierwszą odprawę. W kadrze Zaksy wciąż brakuje kontuzjowanego Kevina Tillie. To oznacza, że więcej szans dostają pozostali przyjmujący: Rafał Buszek i Kamil Semeniuk. Ten ostatni, wychowanek kędzierzyńskiego klubu, w ostatniej kolejce zagrał całe spotkanie z GKS-em Katowice.

W ekipie z Bydgoszczy, którą po raz pierwszy poprowadzi Serb Dragan Mihailovic (zastąpił na trenerskiej ławce Piotra Makowskiego) nie ma nośnych nazwisk. Znanym i ogranym zawodnikiem jest 30-letni australijski przyjmujący Igor Yudin, który najlepszy okres w polskiej lidze spędził w Jastrzębskim Węglu. W ofensywie groźny jest 23-letni Bartosz Filipiak. W pierwszej rundzie Zaksa w hali Azoty pokonała Łuczniczkę 3:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska