Kolejarz po włosku

Fot. Sławomir Mielnik
Adam Czechowicz (pierwszy z lewej) był w tym roku silnym punktem Kolejarza.
Adam Czechowicz (pierwszy z lewej) był w tym roku silnym punktem Kolejarza. Fot. Sławomir Mielnik
W nowym sezonie opolanie startować będą na motocyklach GM. Nadal trwają rozmowy z kandydatami do jazdy na nich.

Wiceprezes Czesław Sawicki był w Pradze, gdzie rozmawiał na temat zakupu sprzętu z Antoninem Kasperem. Ten znakomity do niedawna żużlowiec, obecnie zajmuje się tuningiem motocykli.
- Zamówiliśmy u niego kompletne ramy Stuha oraz cztery silniki GM-a - informuje wiceprezes. - Piąty kupiliśmy od naszego obcokrajowca Bohumila Brhela, który jest jeźdźcem fabrycznym Jawy i musi jeździć na tych maszynach.

Zakupiony sprzęt dostaną opolscy żużlowcy mający podpisane z klubem kontrakty amatorskie. Takiego sprzętu używać też będą Sławomir Dudek i Adam Pawliczek. Sawicki twierdzi też, że do świąt klub ma zamiar sfinalizować kontrakty z Adamem Pietraszką, Pawliczkiem oraz Dudkiem. Niejasny jest natomiast status Adama Czechowicza.
- Adaś jeździł u nas w tym sezonie na naszym sprzęcie - kontynuuje Sawicki. - Jest on jednak zawodnikiem TŻ-u Opole i to ten klub powinien nam go przekazać. Co do startów Adama w Kolejarzu, nie mówimy ani nie, ani tak. Zresztą pojedzie on z zespołem na zgrupowanie do Szczyrku, które rozpocznie się po nowym roku.

Innego zdania jest prezes TŻ-u Adama Bukaczewski. - Czechowicz jest na liście transferowej i można go wypożyczyć - mówi. - Jednak jeśli ja chcę coś kupić, to idę do sklepu, a nie sklep przychodzi do mnie. Jeśli Kolejarz chce tego zawodnika, to nie widzę żadnych przeszkód, by mu go nie przekazać. Wystarczy tylko skontaktować się z TŻ-em.
- Do klubu nadal napływają oferty od zawodników z kraju - informuje Janusz Stepek, sekretarz Kolejarza. - Postanowiliśmy nie ujawniać nazwisk ani warunków, jakie proponują za swoje usługi. Mamy już podpisaną część kontraktów, kilka jest "zaklepanych" i nie musimy się spieszyć. Systematycznie robimy jednak wszystko, żeby drużyna była jak najlepiej przygotowana do startu w pierwszej lidze.

Z kolei na opolskim torze trwają prace związane z układaniem nowej nawierzchni. Gorzej wygląda sprawa remontu obiektu.
- Remont utknął w martwym punkcie i nic na to nie możemy poradzić, bo w ratuszu obowiązują procedury - kończy wiceprezes. - Dziś naprawdę nie wiem, czy do rozpoczęcia sezonu uda się coś w tej sprawie zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska