Muszą wygrać

Fot. Marian Zubrzycki/Fotorzepa
W meczu ze Skrą Bełchatów atakuje Portorykańczyk Victor Rivera, skrzydłowy obrońców mistrzowskiego tytułu.
W meczu ze Skrą Bełchatów atakuje Portorykańczyk Victor Rivera, skrzydłowy obrońców mistrzowskiego tytułu. Fot. Marian Zubrzycki/Fotorzepa
Mostostal ma teoretyczne szanse awansu do czołowej czwórki tabeli. By je zachować w niedzielę musi wygrać w mistrzem Polski.

Opinia

Opinia

Wojciech Serafin, przyjmujący Mostostalu, w poprzednim sezonie zawodnik Jastrzębia:
- Dla mnie to szczególny mecz i chciałbym się w nim pokazać z jak najlepszej strony. Choć nie wiem, czy zagram. Na czwartkowym treningu stłukłem mięsień czwórgłowy i zrobił mi się krwiak. Mamy nadzieje, że wygramy, bo punkty są nam bardzo potrzebne, by zająć jak najwyższą pozycję przed fazą play-off. Ewentualny brak Przemka Michalczyka i Victora Rivery będzie sporym osłabieniem rywali, a dla nas ułatwieniem w drodze do zwycięstwa. Jeśli obaj zagrają, to naszym głównym zadaniem będzie zneutralizowanie siły ataku obu zawodników. Przez cały tydzień przygotowywaliśmy się pod kątem tego spotkania.

Jednak w praktyce drużynie z Kędzierzyna pozostaje walka o jak najlepsze rozstawienie przed play- offami, czyli zajęcia 5. miejsce. Wówczas w I rundzie drugiej fazy rozgrywek zmierzy się z czwartym zespołem tabeli, czyli... z Jastrzębskim Węglem.

Choć Mostostal gra u siebie, to więcej przemawia za aktualnym mistrzem Polski. Jastrzębski Węgiel niedawno wygrał w Olsztynie z miejscowym PZU 3:2, a tydzień temu pokonał 3:1 Polską Energię Sosnowiec. Ma też bardziej wyrównany skład, mocniejsze skrzydła i jednego z najlepszych rozgrywających z PLS - Słowaka Pavla Chudika. W I rundzie rozbił u siebie kędzierzynian 3:0 (19, 17, 18).
- Obecna siatkówka opiera się na zagrywce i przyjęciu, a w tych rankingach plasujemy się wyżej od naszych rywali - zaznacza Kubacki. - W pozostałych, to nasi rywale są lepsi. Myślę, że sukces odniesie zespół, który zagra spokojniej, ustrzeże się błędów.
Nie wiadomo, czy w ekipie gości wystąpi jej kapitan Przemysław Michalczyk, który nie grał tydzień temu w lidze oraz środę w Lidze Mistrzów.
- Braku Michalczyka nie odbiorę w kategorii ułatwienia zadania - mówi Kubacki. - Kadra Jastrzębia jest bardzo wyrównana, na pozycji Przemka z powodzeniem może grać Wika lub Rivera.

Mostostal Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel, niedziela, godz. 15.00, hala przy al. Jana Pawła II. Bilety: 10, 12, 15 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska