Opolanie bez polotu

Fot. Sławomir Mielnik
Opolski blok okazał się mało szczelny w potyczce z rezerwami Skry.
Opolski blok okazał się mało szczelny w potyczce z rezerwami Skry. Fot. Sławomir Mielnik
Akademicy nie sprostali rezerwom z Bełchatowa i tylko w jednym z trzech setów nawiązali równorzędną walkę, mając nawet okazję do jego wygrania.

Mecz w dwóch pierwszych odsłonach miał jednostronny przebieg, a praktycznie cały czas zespół Skry dominował na parkiecie. Z pierwszego składu bełchatowian pojawił się tylko Bartłomiej Neroj, ale to wystarczyło na przyjezdnych.
W pewnym momencie do zdobywania punktów przyłączył się nawet miejscowy libero Mariusz Janiak, który w końcówce drugiego seta, popisując się pięknym rzutem, przebił piłkę na stronę. Uczynił to na tyle skutecznie, że spadła ona w pole między zaskoczonymi siatkarzami z Opola. Zdobył "oczko".
Najmocniejszym punktem gospodarzy był blok, z którym nie radzili sobie opolanie. To właśnie on okazał się kluczem do wygrania najbardziej zaciętej partii. W secie trzecim akademicy wygrywali 23:20, kiedy na zagrywkę powędrował Krzysztof Adamczyk. Nie zagrywał najmocniej, ale formalności dopełnili jego koledzy w bloku. W ten sposób Skra zdobyła pięć "oczek" z rzędu i wygrała spotkanie bez straty seta.
Protokół
* Skra II Bełchatów - AZS Cementownia Odra Opole 3:0 (16, 14, 23)
AZS: Rykała, Żukowski, Migdał, Milicevic, Raniszewski, Skotak, Murdzia (libero) - Wendykier, Nalikowski. Trener Zbigniew Rektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska