Na śniegu grać się nie da

Fot. Sławomir Mielnik
Na stadionie Odry zaspy wokół boiska są coraz większe, a płyta jest wciąż zasypywana śniegiem. Opolski Związek Piłki Nożnej inaugurację "wiosennych” meczów już przełożył na późniejsze terminy.
Na stadionie Odry zaspy wokół boiska są coraz większe, a płyta jest wciąż zasypywana śniegiem. Opolski Związek Piłki Nożnej inaugurację "wiosennych” meczów już przełożył na późniejsze terminy. Fot. Sławomir Mielnik
Prawdopodobnie dziś zapadnie decyzja o przełożeniu inauguracji III-ligowych zmagań, która miała nastąpić w najbliższy weekend. Opolski związek swoje rozgrywki już przełożył.

Nie wiadomo jeszcze, czy piłkarzom III ligi, wśród nich Odrze Opole i TOR-owi Dobrzeń Wielki, dane będzie wrócić po i tak długiej przerwie na boiska. Większość stadionów nie jest bowiem przygotowana do rozegrania spotkań. Z naszych reprezentantów problem ten dotyczy głównie opolan, którzy - zgodnie z terminarzem - w sobotę podejmować mają Chrobrego Głogów.

Na stadionie przy ul. Oleskiej rozpoczęto usuwanie zalegającego śniegu, ale przerwano je w związku z kolejnymi opadami.
- Ze sportowego punktu widzenia lepiej byłoby zagrać, bo sytuacja i tak jest nienormalna - mówi Leszek Wróblewski, kierownik zespołu. - Przygotowania do ponaddwumiesięcznego grania trwają u nas cztery miesiące. Na inaugurację czekają piłkarze i kibice, ale z drugiej strony rozgrywanie spotkań w takich warunkach jest bezsensowne.

Dopiero za dwa tygodnie murawa musi być gotowa na obiekcie w Dobrzeniu. Wtedy TOR ma się zmierzyć z Lechem Zielona Góra. W sobotę wybiera się natomiast do Słubic, na pojedynek z miejscową Polonią.
- Boisko jest zasypane i trudno oczekiwać cudów, zwłaszcza że ma nadal padać śnieg - poinformował przedstawiciel klubu ze Słubic. - Raczej trzeba wnioskować o odłożenie inauguracji.

Decyzję o ewentualnym przełożeniu pierwszej kolejki rundy rewanżowej podejmie dzisiaj Śląski Związek Piłki Nożnej, który prowadzi rozgrywki na tym szczeblu. Do wczoraj śląskie kluby miały przesyłać do jego siedziby opinie na temat stanu boisk.
- Większość opinii jest negatywnych - powiedział wczoraj Teodor Wawoczny, przewodniczący wydziału ds. gier ŚZPN. - Jesteśmy za wyznaczeniem nowych, zastępczych terminów, ale sami nie narzucimy tej decyzji. Dlatego poprosiliśmy o spotkanie z przedstawicielami związków z województw opolskiego, dolnośląskiego i lubuskiego.
Nieoficjalnie mówi się, iż przełożone zostaną dwie pierwsze kolejki. Zaplanowana na 12 marca rozegrana zostanie 4 maja, a ta z 19 marca na 18 maja. Takie terminy już zasugerował ŚZPN.

Na pewno później rywalizację rozpoczną inne kluby z Opolszczyzny. W związku z trudnymi warunkami i ciągłymi opadami śniegu Opolski Związek Piłki Nożnej zdecydował się na przełożenie najbliższych oficjalnych spotkań na terenie województwa. Zaplanowane na 12 marca spotkania Pucharu Polski zostaną rozegrane 30 marca. Pierwsza kolejka rundy rewanżowej w IV lidze i klasie rozgrywkowej zamiast 19 marca odbędzie się 27 kwietnia (godz. 17.00).
Także juniorzy z I ligi wojewódzkiej na boiska wyjdą tydzień później. Zaplanowana na 19 marca kolejka zostanie rozegrana 26 kwietnia.
Mimo to w sobotę odbył się jeden zaległy mecz PP, w którym Orzeł Dzierżysław w serii rzutów karnych pokonał 4-3 Racławię Racławice Śląskie. W regulaminowym czasie gry i po dogrywce było 1-1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska