Normalnie, jak w czeskim filmie

Fot. Marcin Bielecki/Głos Szczeciński
Miroslav Copjak podczas meczu reaguje bardzo żywiołowo.
Miroslav Copjak podczas meczu reaguje bardzo żywiołowo. Fot. Marcin Bielecki/Głos Szczeciński
Mimo że działacze opolskiej Odry zwlekają z podaniem nazwiska nowego szkoleniowca, z naszych informacji wynika, że będzie to Miroslav Copjak

W gronie kandydatów do prowadzenia zespołu oprócz Czecha Copjaka wymieniano również jego rodaka Bohumila Panika oraz Wiesława Wojno. Wczoraj definitywnie upadła kandydatura Panika, który będzie jednym z asystentów Wernera Liczki w Wiśle Kraków.
Copjak oglądał już w towarzystwie Panika sobotni mecz Odry. Wczoraj również przypatrywał się treningowi opolskich piłkarzy, który odbył się na boisku w dzielnicy Zakrzów. Nie rozmawiał jednak ani z prowadzącym drużynę Ireneuszem Harasem, ani z piłkarzami. Razem z Czechem zajęciom przypatrywał się wiceprezes Witold Meissner.
- Trener Copjak jest bardzo poważnym kandydatem - wymijająco odpowiedział Meissner na pytanie, czy to oznacza, że to właśnie nasz sąsiad zza południowej granicy prowadzić będzie zespół.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, Czech przedstawił bardzo ciekawą ofertę szkoleniową, obejmującą również program pracy z młodzieżą. Można się domyślać, że jako mniej utytułowany trener niż Wojno, za prowadzenie zespołu chce niższej pensji. W Odrze natomiast dokładnie ogląda się każdą złotówkę przed wydaniem. Nowy szkoleniowiec dostanie duży kredyt zaufania ze strony działaczy.
- Niezależnie od tego, kto nim będzie, ma się przyglądać zawodnikom do końca trwających rozgrywek i oceniać ich przydatność - twierdzi Meissner. - Będzie także służył radą trenerowi Harasowi. W pełni obowiązki ma przejąć od początku okresu przygotowawczego do następnego sezonu. Chcemy, by pracował z zespołem co najmniej cały następny sezon - zapowiada Meissner.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska