Wybrał Poznań

Babik w zeszłym sezonie zrobił największe postępy spośród wszystkich graczy opolskiego klubu. Ten 23-letni zawodnik dwa lata temu był tylko rezerwowym, a w zeszłym sezonie już wyróżniającym się zawodnikiem.

Na jego grę uwagę zwrócił nawet szkoleniowiec kadry Tomasz Aftański. Zapowiadał, że da Babikowi szansę na debiut w kadrze. Teraz droga do niej została skrócona. Od nowego sezonu opolanin będzie występował w Akademii Słowa Poznań, która poważnie chce się włączyć do walki o medale.
- Chcę spróbować swojej szansy - mówi piłkarz. - W Poznaniu jest profesjonalna drużyna i gra w niej będzie dla mnie okazją do rozwoju. Poza tym będę studiował politologię na Uniwersytecie imienia Adama Mickiewicza, a klub załatwił mi również kurs językowy w poważnej szkole. Drużyna poznańska to praktycznie w całości akademicka reprezentacja Polski i będę miał okazję w niej grać. Chcę się skupić już w zasadzie tylko na futsalu i na dużych boiskach jesienią raczej nie będę występował.

Tak więc oprócz Mariossa osłabienia doznał też występujący w IV lidze MKS Gogolin, którego Babik był zawodnikiem. Marioss swojego piłkarza puścił za darmo.
- Łukasz wiele zrobił dla drużyny - twierdzi prezes opolskiego klubu Paweł Kiszka. - Nie chcieliśmy mu blokować rozwoju, a poza tym w polskim futsalu transfery są w zdecydowanej większości bezgotówkowe.
W opolskim klubie trwa tymczasem poszukiwanie pieniędzy potrzebnych do zamknięcia budżetu na najbliższe rozgrywki.
- Jeździmy z menedżerem Maćkiem Lubczyńskim po różnych firmach i rozmawiamy - zaznacza Kiszka. - Głęboko wierzymy, że uda się to wszystko poskładać tak, by wystartować w rozgrywkach.
Marioss ma czas do końca lipca, by wpłacić wpisowe uprawniające do gry (3 tys. zł). Sezon rozpocznie się 24 września, a opolanie w pierwszym meczu zmierzą się z wicemistrzem Polski - Clearexem Chorzów.