Opolski Klub Biegacza Żółwik wyruszył biegową sztafetą „Od morza do Tatr”

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
1140 kilometrów mają do przebiegnięcia biegacze z opolskiego klubu "Żółwik".
1140 kilometrów mają do przebiegnięcia biegacze z opolskiego klubu "Żółwik". Krzysztof Ogiolda
Dziś rano odbył się start honorowy sztafety. Bieg z Kołobrzegu do Zakopanego to już XVIII pielgrzymka biegowa klubu „Żółwik” działającego przy parafii św. Jacka w Opolu.

Pielgrzymka biegowa odbywa się z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości Polski. Zawodnicy – ośmioro świeckich i ksiądz – będą biegli i modlili się w intencji ojczyzny oraz Polski i Polaków na całym świecie.

Po porannej mszy św. biegacze odbyli start honorowy, po czym ruszyli dwoma busami do Kołobrzegu.

- Wieczorem postaramy się już pokonać choć trochę dystansu biegiem – mówi Janusz Duda, organizator sztafety. – Do sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem planujemy dotrzeć 18 maja. Nie biegniemy najkrótszą drogą, lecz przez historyczne stolice Polski: z Kołobrzegu, przez Poznań, Gniezno, Płock, Warszawę, Częstochowę (Jasną Górę traktujemy jako stolicę duchową) , Kraków i Wadowice, miejsce urodzenia Jana Pawła II, do Zakopanego. Na starcie w Opolu było nas ośmioro. Na trasie do Kołobrzegu dołączy nasz duszpasterz i maratończyk, ks. Zdzisław Pietraszewski. Sztafeta jest tak pomyślana, by trasę pokonać w tydzień.

Łącznie trasa liczy 1140 kilometrów. Każdy zawodnik będzie miał codziennie do przebiegnięcia ok. 25 km.

Najstarszym uczestnikiem biegu jest Edward Ogonowski (rocznik 1949).

- To już moja szesnasta pielgrzymka biegowa – mówi. – Najdalej sztafetą dobiegłem do Santiago de Compostela szlakiem europejskich sanktuariów, przez Lourdes i Fatimę. Wtedy biegło nas aż 19. Teraz jest nas tylko dziewięcioro, więc biegania też będzie bardzo dużo. Chcemy się Matce Bożej na Krzeptówkach w Zakopanem pokłonić i podziękować. Za nasze „żółwikowe” bieganie, ale przede wszystkim za sto lat polskiej niepodległości, za naszą ojczyzną.

Dariusz Maj pochodzi z Sosnowca. W sztafecie pobiegnie wraz z żoną. - Dołączamy do „Żółwika” trzeci raz. Biegliśmy już do Medjugorie i Fatimy. Tutaj startuje z nami także kuzyn, Wiesław Wierzbicki z Brzegu. Pielgrzymka pozwala na odklejenie się trochę od codziennej rzeczywistości, bo to i sportu trochę, i zadumy. Wcześniej więcej pływałem, a od czterech miesięcy solidnie biegałem, więc czuję się przygotowany. Będzie dobrze.

OPOLSKIE INFO - 11.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska