Zwycięstwa Berlandu Komprachcice i Gredara Brzeg, porażka Odry Opole

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Janusz Fabijaniak zdobył drugiego gola dla Gredara Brzeg i walnie przyczynił się do czwartego w sezonie sukcesu swej ekipy.
Janusz Fabijaniak zdobył drugiego gola dla Gredara Brzeg i walnie przyczynił się do czwartego w sezonie sukcesu swej ekipy. Oliwer Kubus
Nasze drużyny z 1 ligi futsalu radziły sobie w 5. kolejce ze zmiennym szczęściem.

Po raz pierwszy w sezonie gorycz porażki musieli przełknąć zawodnicy naszego beniaminka 1 ligi - Odry Opole. Ich rewelacyjną passę czterech zwycięstw z rzędu zakończył w „Okrąglaku” mający wysokie aspiracje GKS Tychy, wygrywając 1-0.

O losach spotkania zadecydowało trafienie Kacpra Dudzika z 34. min. Nim posłał on piłkę precyzyjnym i niesygnalizowanym strzałem w samo „okienko”, kosztowną stratę zaliczył Bartosz Nesterów. Choć o wygranej gości przesądziło jedno trafienie, nie można powiedzieć, że uczciwie na nią nie zapracowali.

To bowiem do nich należała inicjatywa już przez większość pierwszej połowy. W ich akcjach ofensywnych było widać dużo polotu. Częstokroć kończyły się one strzałami. W bramce Odry na posterunku znajdował się jednak dobrze dysponowany golkiper Tomasz Staroń. Kilkakrotnie uratował on zespół z poważnych tarapatów. Najbliżej zapewniania miejscowym prowadzenia przed przerwą był Adam Krok, ale nie wykorzystał on w 18. min przedłużonego rzutu karnego. Jego próbę wybronił bramkarz Zbigniew Mordzik, parując piłkę na słupek. Wcześniej niewiele brakowało do pełni szczęścia Patrickowi Riemannowi oraz Tomaszowi Rabandzie.

W drugiej połowie opolanie sprawiali lepsze wrażenie niż w pierwszych 20 minutach. Grali odważniej i byli groźni szczególnie przy strzałach z dystansu. Bliski powodzenia był szczególnie Michał Bienias. W końcówce Odra grała z lotnym bramkarzem, ale nie dała już rady wyrównać.

Drugi raz z rzędu powody do radości mieli natomiast fani Berlandu Komprachcice. Chociaż w połowie wyjazdowej konfrontacji z Remedium Pyskowice nie mogli być w dobrych humorach, ponieważ ich ulubieńcy przegrywali 1-2, po końcowym gwizdku ich nastroje zmieniły się o 180 stopni. Choć nasza drużyna straciła jeszcze gola na 1-3, później pokazała już wielki charakter.

Kontaktowe trafienie w 29. min zanotował Mołdawianin Victor Costin, a chwilę później poprawili Michał Zboch oraz Mateusz Mika. Pod koniec meczu raz jeszcze dał o sobie dać Zboch, pieczętując drugi z rzędu triumf swojej drużyny.

Nie gorzej spisali się zawodnicy Gredara Brzeg, odnosząc czwarte zwycięstwo w sezonie. Podnieśli się po ubiegłotygodniowej przegranej w derbach Opolszczyzny z Berlandem, ogrywając u siebie 4-2 AZS Łódź.

Sukces przyszedł im jednak w bólach, ponieważ mimo trafień Pawła Boczarskiego i Janusza Fabijaniaka, do przerwy tylko remisowali 2-2. Potem prowadzenie znów dał im Mateusz Fabiszewski, a końcowy wynik w 37. min ustalił Wojciech Krawców.

Odra Opole - GKS Tychy 0-1 (0-0)
Bramka: 0-1 Dudzik - 34.

Remedium Pyskowice - Berland Komprachcice 3-5 (2-1)
Bramki dla Berlandu: Zyla (2.), Costin (29.), Zboch (32. i 38.), Mika (34.)

Gredar Brzeg - AZS Łódź 4-2 (2-2)
Bramki: 1-0 Boczarski - 3., 1-1 Hurnik - 5., 2-1 Fabijaniak - 12., 2-2 Pomykała - 20., 3-2 Fabiszewski - 24, 4-2 Krawców - 37.

Zobacz TOP SPORTOWY24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska