Podnoszenie ciężarów. Bonk spalił rwanie, Michalskiemu zabrakło w podrzucie

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Arkadiusz Michalski z Budowlanych Opole.
Arkadiusz Michalski z Budowlanych Opole. Mariusz Matkowski
Bez medalu zakończyli reprezentanci Polski starty na mistrzostwach świata. Nasz faworyt - Bartłomiej Bonk nie zaliczył żadnej próby w rwaniu.

Nadzieje na miejsce na podium podczas imprezy w Houston (USA) wiązaliśmy z rywalizacją w wadze do 94 oraz do 105 kg. W tej pierwszej startował mistrz olimpijski z Londynu -AdrianZieliński i jego młodszy brat Tomasz (obaj Tarpan Mrocza). Starszy z braci w dwuboju miał wynik 391 kg, co dało mu 5. miejsce. Tomasz Zieliński był natomiast jedenasty z rezultatem 375 kg.

W wadze do 105 kg startowali natomiast dwaj zawodnicy Budowalnych Opole:Bartłomiej Bonk i Arkadiusz Michalski. Niestety ten pierwszy nie zaliczył żadnej próby w rwaniu ze sztangą ważącą 183 kg i nie został sklasyfikowany. Jak potem tłumaczył w wywiadzie dla TVP nabawił się kontuzji pleców. Przegrał z nią, bo w normalnych warunkach ciężar 183 kg w rwaniu, które jest jego mocną stroną, nie stanowi problemu. Dzielnie walczył, zwłaszcza w trzecim podejściu, ale nie dał rady. Ostatecznie nasz utytułowany sztangista nie przystąpił do drugiego boju - podrzutu.

Na pomoście walczył Michalski. W rwaniu zaliczył najpierw 175, a potem 178 kg. W trzeciej próbie spalił jednak 181 kg. W podrzucie, w którym zazwyczaj odrabia straty, w pierwszym podejściu podniósł 220 kg, a potem dwa razy atakował 228 kg. Gdyby mu się udało uporać z rekordem życiowym, miałby brązowy medal. Za pierwszym razem był bliski powodzenia, ale ostatecznie nie dał rady. Z rezultatem 398 kg zajął 6. lokatę.

W tej kategorii wygrał zdecydowanie Aleksandr Zaiczkow z Kazachstanu 421 kg (191+230), którego wynik jest poza zasięgiem opolan. Wyprzedził on Rosjanina Dawida Bendżaniana 411 kg (180+231) i Artursa Plesnieksa z Łotwy 405 kg (179+226).

W najcięższej kategorii wagowej (+105 kg) też mieliśmy dwóch Polaków. Krzysztof Klicki (Mazovia Ciechanów) nie zaliczył jednak rwania i nie został sklasyfikowany. Arsen Kasabijew uplasował się natomiast na 20. pozycji z wynikiem 398 kg (178+220).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska