1 liga koszykarzy: SKK Siedlce - Pogoń Prudnik 88:82

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Grzegorz Mordzak szalał w końcówce meczu, ale jego dobra postawa nie przełożyła sie na zwycięstwo Pogoni.
Grzegorz Mordzak szalał w końcówce meczu, ale jego dobra postawa nie przełożyła sie na zwycięstwo Pogoni. Slawomir Jakubowski
Pogoń po raz drugi w sezonie uległa niżej notowanej ekipie z Siedlec. Ponownie o porażce z tym rywalem przesądziła ostatnia część gry.

W pierwszej rundzie w Prudniku nasz zespół miał ekipę z Mazowsza „na widelcu”, ale w ostatnich sześciu minutach spotkania zdobył zaledwie trzy punkty i przegrał 63:68.

W sobotnim starciu sytuacja była podobna. W 34. min podopieczni trenera Tomasza Michalaka po celnym rzucie zza trzy punkty Artura Grygiela prowadzili 71:64. Niestety dziewięć kolejnych punktów zdobyli gospodarze, a potem jeszcze powiększyli przewagę.

Na niespełna dwie minuty przed końcem wygrywali 78:73. Wtedy ciężar zdobywania punktów w naszej drużynie wziął na siebie doświadczony rozgrywający Grzegorz Mordzak. Po akcji 2+1 zmniejszył stratę do dwóch „oczek”, ale gospodarze znów odskoczyli i na pół minuty przed ostatnią syreną prowadzili 83:76.

Mordzak znów się „spiął” (łącznie w ostatniej części gry zdobył dziewięć punktów). Po jego rzucie z dystansu było 84:80, ale zawodnik SKK Marcin Kowalewski nie mylił się z linii rzutów wolnych. Prudniczanie starając się szybko przerywać akcje gospodarzy faulowali go, ale taka taktyka może przynieść skutek jeśli przeciwnik nie trafia rzutów osobistych. Kowalewskiemu jak na złość ręka jednak nie zadrżała.

Po meczu w szeregach gospodarzy radość była ogromna. Dzięki wygranej przybliżyli się oni do zajęcia dającej gwarancję utrzymania bez konieczności gry w fazie play out 10. lokaty, a mają też szanse na lokatę w ósemce i play offy. Pogoń jest bardzo blisko tego celu. Wyniki 22. kolejki tak się ułożyły (porażki Spójni Stargard, Rosy II Radom i Nysy Kłodzko), że wydaje się mało prawdopodobne, żeby prudniczanie zaprzepaścili cztery punkty przewagi.

Martwić jednak może zdecydowanie słabsza postawa naszego zespołu na wyjazdach. Po tym, jak na początku rozgrywek wygrał ważne mecze w Stargardzie, Inowrocławiu i Radomiu, w kolejnych sześciu spotkaniach zaliczył komplet porażek. Tymczasem w pięciu najbliższych kolejkach, aż cztery razy zawodnicy Pogoni wystąpią w roli gości.

Ciekawostką ze spotkania w Siedlcach był fakt, że w pierwszej kwarcie prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Obie drużyny były po siedem razy nieznacznie lepsze, ale żadna z nich nie osiągnęła przewagi większej niż dwa punkty.

W tabeli po 22 kolejkach na 30 zaplanowanych w fazie zasadniczej Pogoń jest na 6. pozycji z dorobkiem 35 punktów. O dwa mniej ma kolejny rywal prudniczan - Astoria Bydgoszcz, z która Pogoń zagra w najbliższej kolejce na wyjeździe. potem jest grupa pięciu zespołów mających po 31 punktów: Noteć Inowrocław, SKK Siedlce, Rosa II Radom, Spójnia Stargard i Nysa Kłodzko.

SKK Siedlce - Pogoń Prudnik 88:82 (26:24, 15:23, 17:17, 30:18)
SKK: Sulima 23 (4x3), Sobiło 8 (2x3), Struski 2, Kowalewski 19 (3x3), Rajewicz 12 - Brenk 2, Bojko, Musijowski 11, Nędzi 8, Osiński 3 (1x3). Trener Teochar Mołłow.
Pogoń: Mordzak 17 (1x3), Grygiel 15 (3x3), Madziar, Nowakowski 9 (1x3), Cichoń 8 - Nowerski 10, Chmielarz 5 (1x3), Stalicki 7 (1x3), Wojdyła 8, Bogdanowicz 3 (1x3). Trener Tomasz Michalak.
Sędziowali: Grzegorz Dziopak (Stalowa Wola), Michał Szybisty (Rzeszów) i Grzegorz Łata (Lublin). Widzów 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska