3 liga piłkarska. Przerwana passa Stali Brzeg

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Stal stworzyla więcej sytuacji od Zagłębia, mimo to przegrała i nie kończy rundy jesiennej na pozycji lidera.
Stal stworzyla więcej sytuacji od Zagłębia, mimo to przegrała i nie kończy rundy jesiennej na pozycji lidera. Oliwer Kubus
Stal przegrała w niedzielę pierwszy raz w tym sezonie na własnym boisku. Jej pogromcą okazały się rezerwy Zagłębia Lubin. Rundę jesienną kończy jako wicelider.

Drugie miejsce na półmetku rozgrywek to dla zawodników Stali sukces, ale po meczu kończącym pierwszą rundę czuli oni ogromny niedosyt. Trudno się temu dziwić. Przegrali z drużyną walczącą o utrzymanie i pierwszy raz w tym sezonie stracili punkty na własnym obiekcie, co spowodowało, że zimy nie spędzą w fotelu lidera. Szansa na to była, ponieważ w innym niedzielnym spotkaniu przewodząca stawce Skra Częstochowa bezbramkowo zremisowała ze Stalą Bielsko-Biała. Zwycięstwo dawałoby zatem brzeżanom tytuł mistrzów jesieni.

O tym, że tak się nie stało, zdecydowała przede wszystkim nieskuteczność i niefrasobliwość Stali w obronie. Gości należy pochwalić za dobrą postawę w defensywie i zneutralizowanie groźnego środka pola gospodarzy, ale ofensywnych akcji stworzyli niewiele. Jednak, w przeciwieństwie do naszych piłkarzy, większość z nich zamienili na bramki.

W 63. min z rzutu wolnego idealnie przymierzył Maciej Spychała i nie dał szans Aminowi Stitou. Wcześniej pomocnikowi Zagłębia piłkę bez powodzenia starało się odebrać trzech zawodników Stali i zatrzymało go dopiero faulem, co miało bolesne skutki.

Miejscowi wyrównali w 73. min po trafieniu Michała Sikorskiego. Stoper brzeskiego zespołu, który już na początku był bliski strzelania bramki, tym razem w pełni wykorzystał dośrodkowanie Marcina Nowackiego i błąd bramkarza lubinian Dominika Hładuna. Stal chciała pójść za ciosem i okazji do objęcia prowadzenia jej nie brakowało. Zawodziła jednak celność. W końcówce zaatakowała większą liczbą zawodników. W 86. min prostą stratę zanotował Dominik Bronisławski, a jego koledzy nie zdołali na czas wrócić na swoje pozycje. Zagłębie ruszyło z kontrą, którą mocnym strzałem przy krótkim słupku wykończył rezerwowy Olaf Nowak.

Wyrównać Stali się nie udało i w jej szeregach zapanowało spore rozczarowanie.

- W drugiej połowie, w której chyba wyglądaliśmy lepiej niż w pierwszej, pokazaliśmy, że motorycznie byliśmy dobrze przygotowani nawet na siedemnasty mecz sezonu - oceniał pomocnik naszego zespołu Kamil Zalewski. - Okazje do tego, by strzelać więcej goli i kontrolować spotkanie, mamy. Problem w tym, że ich nie wykorzystujemy i to się nas mści. Ta porażka trochę zamazuje ten pozytywny obraz z meczów na własnym boisku. Wierzyliśmy w podtrzymanie passy, a przez tę przegraną jesteśmy bardzo źli.

Stal zanotowała z jeden ze słabszych występów u siebie i natrafiła na nieźle dysponowanych rywali. Rezerwy Zagłębia znajdują się w okolicach strefy spadkowej, ale do Brzegu przyjechały wzmocnione trzema doświadczonymi zawodnikami pierwszego składu: Łukaszem Janoszką, Krzysztofem Janusem i Aleksandrem Todorovskim. Poprzeczkę zawiesiły wysoko, chociaż gdyby drużyna Krystiana Pikausa zagrała konsekwentniej i miała w ataku tyle polotu co w poprzednich spotkaniach na swoim stadionie, to powinna wyjść z tego starcia zwycięsko.

- Pierwsza runda jest ważna, ale druga jeszcze ważniejsza i trudniejsza - uważał Zalewski. - Ciągle jesteśmy w grze o najwyższe pozycje. Mam nadzieję, że zimę solidnie przepracujemy i się wzmocnimy. Brzeg to takie miasto, które zasługuje na 2 ligę.

Stal Brzeg - Zagłębie II Lubin 1-2 (0-0)
0-1 Spychała - 63., 1-1 Sikorski - 73., 1-2 Nowak - 86.

Stal: Stitou - Maj, Sikorski, Pożarycki, Żmuda - Jurek, Zalewski, Nowacki, Bronisławski, Gajda (85. Kulczycki) - Lipiński (70. Szymkowiak). Trener Krystian Pikaus.
Zagłębie II: Hładun - Todorovski, Jończy, Szota, Bieliński - Janus, Pakulski, Spychała, Janoszka, Dudziak (46. Gołębiowski)- Chodyna (82. Nowak). Trener Piotr Jacek.

Sędziowała Karolina Tokarska (Opole). Żółta kartka: Jończy. Widzów 450.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska