Nasz rozmówca reprezentował barwy opolskiego klubu w latach w latach 1972-1981. W seniorskiej reprezentacji Polski zagrał raz, w 1977 roku, w towarzyskim spotkaniu ze Szwecją. Znajdował się też jednak na szerokiej liście piłkarzy branych pod uwagę przy ustalaniu składu na mistrzostwa świata w 1978 roku, a w kolejnych latach występował również w kadrze olimpijskiej. Po opuszczeniu Odry wyjechał do Francji, gdzie zakończył karierę, grając kolejno w FC Valenciennes, Amiens SC oraz US Argentan.
Wiele lat po zakończeniu kariery nadal uważnie śledzi poczynania reprezentacji Polski i uważa, że podczas mistrzostw świata w Rosji może ona osiągnąć naprawdę dobry wynik.
- Trener Adam Nawałka ma wyjątkowe szczęście - podkreśla Tyc. - Nie jest bowiem tajemnicą, że szkoleniowcy uzależnieni są od materiału, jakim dysponują. A teraz mamy naprawdę świetną generację piłkarzy, na czele z absolutną gwiazdą - Robertem Lewandowskim. Co równie ważne, nasza kadra nie została zmontowana naprędce, a jest konsekwentnie budowana już od około czterech lat. Są w niej i „młode wilki”, np. Dawid Kownacki, jak i doświadczeni zawodnicy tj. Lewandowski czy Glik. Stąd też tym razem wysokie oczekiwania wobec polskiej reprezentacji są naprawdę uzasadnione. Przy właściwej koncentracji i odrobinie szczęścia mamy prawo wierzyć, że nasi chłopcy są w stanie zanotować świetny wynik.
Ponadto w załączonym materiale wideo Tyc opowiada jeszcze o reprezentacji Senegalu, nadziejach związanych z występem Lewandowskiego oraz swoich refleksjach dotyczących gry Polaków w defensywie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?