Piłkarska 3 liga. Stal Brzeg przegrała mecz na szczycie

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Napastnik Dawid Lipiński zdobył drugą bramkę dla Stali.
Napastnik Dawid Lipiński zdobył drugą bramkę dla Stali. Oliwer Kubus
Brzeżanie ulegli na wyjeździe zespołowi z Polkowic 2-3. Nasi piłkarze byli niezwykle zniesmaczeni po końcowym gwizdku arbitra.

Niestety rozjemca okazał się głównym bohaterem spotkania. Łukasz Groń nie miał swojego dnia, podjął mnóstwo kontrowersyjnych decyzji, a większość z nich na niekorzyść Stali.

Losy meczu zostały w dużej mierze ustawione przed przerwą. Najpierw w 36. min Jakub Żmuda sfaulował Mariusza Szuszkiewicza i był rzut karny. Faul był, ale jak protestowali brzeżanie przed polem karnym. Za chwilę znów była jedenastka dla gospodarzy, a Stal została podwójnie ukarana, bo czerwoną kartkę za faul na Piotrze Azikiewiczu zobaczył Michał Maj. Problem w tym, że zmieniły się jakiś czas temu przepisy i miało nie być podwójnych kar czyli jedenastki i czerwonej kartki.

Oba rzuty karne wykorzystał Mateusz Piotrowski, a że w 24. min wspomniany Azikiewicz zdobył pierwszego gola, to miejscowi prowadzili 3-0. Brzeżanie byli na łopatkach, a żałować mogli swojej indolencji strzeleckiej z pierwszych 20 minut. Byli wówczas zdecydowanie lepsi i stworzyli sobie przynajmniej pięć dogodnych okazji. Trzy razy szczęścia próbował Tomasz Gajda, a po razie Maciej Szymkowiak i Marcin Nowacki. Brakowało jednak precyzji lub świetnie bronił golkiper polkowiczan Damian Primel.

Przegrywając 0-3 i grając o jednego zawodnika mniej można zwątpić i podnieść ręce do góry. Nasi piłkarze nie zrobili jednak tego. W osłabieniu zdobyli dwa gole. W 50. min po dośrodkowaniu Nowackiego precyzyjnym strzałem głową przy słupku popisał się Dominik Bronisławski. W 70. min po indywidualnej akcji gola zdobył Dawid Lipiński. Uderzył przy „krótkim słupku” i w tej sytuacji Primel popełnił błąd.

W końcówce jeszcze na trybuny został wyrzucony za protesty trener Stali Krystian Pikaus, a goście kończyli mecz w dziewięciu. Czerwoną kartką za niesportowe zachowanie ukarany bowiem został Kamil Zalewski. W dziewięciu i tak mogli wyrównać. Przed szansą dwa razy stanął Lipiński, ale zabrakło mu szczęścia.

KS Polkowice - Stal Brzeg 3-2 (3-0)
1-0 Azikiewicz - 24., 2-0 Piotrowski - 37. (karny), 3-0 Piotrowski - 40. (karny), 3-1 Bronisławski - 50., 3-2 Lipiński - 70.
KS Polkowice: Primel - Magdziak, Galas (58. Surożyński), Konefał, Ziemniak - Bancewicz, Szuszkiewicz (85. Zawadzki), Azikiewicz (62. A. Nowacki), Michalski, Fryzowicz - Piotrowski (67. Wojciechowski). Trener Enkeleid Dobi.
Stal: Stitou - Maj, Sikorski, Pożarycki, Żmuda - Jurek, Zalewski, M. Nowacki, Bronisławski, Gajda (59. Kolanko) - Szymkowiak (46. Lipiński). Trener Krystian Pikaus.
Sędziował Łukasz Groń (Zabrze). Żółte kartki: Primel, Magdziak, Konefał, Szuszkiewicz, Zawadzki - Stitou, Pożarycki, Jurek, Gajda. Czerwona kartki: Maj - 39. (akcja ratunkowa), Zalewski - 89. (niesportowe zachowanie). Widzów 100.

Zobacz też: TOP Sportowy 24

Źródło: vivi24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska