Podsumowanie piłkarskiej 4 ligi: Piast Strzelce Opolskie

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Dawid Cembolista ma za sobą udaną rundę jesienną.
Dawid Cembolista ma za sobą udaną rundę jesienną. Oliwer Kubus
9. zespół w tabeli może pochwalić się szczelną obroną, jedną z najlepszych w lidze.

- Jako że jesteśmy beniaminkiem, naszym absolutnie nadrzędnym celem było, i nadal pozostaje, utrzymanie - podkreśla Maciej Kułak, trener Piasta, który zakończył rundę jesienną na 9. miejscu czyli najlepszym z beniaminków.

Mocną stroną zespołu ze Strzelec Opolski była przede wszystkim solidna defensywa. W 17 meczach stracił on jedynie 20 bramek. To trzeci najlepszy wynik w lidze. Mniej goli dali sobie wbić tylko lider i wicelider - odpowiednio Agroplon Głuszyna oraz Polonia Nysa. Jednym z filarów obrony był Dawid Cembolista, sprowadzony w lecie z Małejpanwi Ozimek.

- Gra w defensywie rzeczywiście była naszym atutem - mówi Kułak. - Z drugiej strony, fakty są jednak też takie, że nie zdobywaliśmy zbyt dużo bramek. Będziemy musieli zatem mocno popracować nad tym, by na wiosnę nasza siła rażenia wzrosła.

Piłkarze Piasta strzelili bowiem w rundzie jesiennej tylko 24 bramki, z czego zdecydowaną większość (19) na własnym stadionie. Co godne podkreślenia, u siebie nie ponieśli ani jednej porażki. Na wyjazdach zdobyli jednak tylko osiem „oczek” i dlatego też na półmetku plasują się w środku tabeli.

- Nasze apetyty nieco wzrosły po tym, jak w znakomitym stylu rozpoczęliśmy sezon - wyjaśnia trener Kułak. - Po ośmiu kolejkach zajmowaliśmy bardzo wysoką, 3. pozycję. Mogliśmy się wtedy pochwalić pięcioma zwycięstwami i dwoma remisami. Pokonał nas jedynie, choć dość zdecydowanie (4-0 - przyp. red), Agroplon. Kiedy zaczęły pojawiać się oczekiwania, że utrzymamy tak korzystną passę, przydarzyło nam się kilka słabszych występów. Jedną z ich przyczyn były pojawiające się kłopoty ze skompletowaniem składu, związane z absencjami ważnych zawodników. Zabolała nas szczególnie porażka 0-1 ze Startem Namysłów.

Mimo kilku niepowodzeń, Piast jako jedyny z beniaminków ma obecnie bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i nie musi drżeć o to, czy uda mu się pozostać w lidze.

- Jestem jak najbardziej zadowolony z tego, co moi podopieczni pokazali w pierwszej rundzie - podkreśla Kułak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska