3 liga: Piotrówka - Czaniec 0-1

W 18. minucie Fabisiak dośrodkowywał z rzutu rożnego, a okazało się, że to był strzał. Bramkarz naszej drużyny w tej sytuacji nie interweniował, a na dalszym słupku nie było asekuracji i piłka wpadła do siatki. Na to trafienie rywale czekali 338 minut.
To była jedyna godna odnotowania sytuacja przed przerwą, a jedyny celny strzał dla gospodarzy oddał Bińkowski, ale Kawaler nie miał kłopotów z jego obroną. Piotrówka miała więcej z gry, ale jej akcje kończyły się na 30 metrze od bramki rywala, który po objęciu prowadzenia skupił się na defensywie i wyczekiwaniu na kontry.

Dwie okazje, ale nie z gatunku wybornych podopieczni trenera Aleksandra Mużyłowskiego mieli w drugiej połowie. W 55 min z bliska uderzał rezerwowy Mieezsczak, ale piłka została zablokowana przez obrońcę. Chwilę później napastnik Piotrówki uderzał z 11 metrów, ale tym razem na drodze piłki „stanęła” głowa rywala. Najlepszą okazję w 63 min miał po dośrodkowaniu Cielucha - Tala. Główkował on z około pięciu metrów, ale niecelnie.

Goście kontrę wyprowadzili dwa razy i za każdym razem finalizował ją strzałami z lewej strony Nowak, ale Adamek spisywał się bez zarzutu, skracając dystans i broniąc. Najczęściej gra toczyła się jednak w strefie środkowej, brakowało przyspieszenia i akcji skrzydłami.

Piotrówka - Czaniec 0-1 (0-1)
0-1 Fabisiak - 18.
Piotrówka: Adamek - Grzywa, Wandzik, Dziliński (46. Konieczny), Jaguś - Mróz (46. Mieszczak), Ekwueme (52. Tala), Bińkowski, Cieluch, Lubkowicz - Walesa. Trener Aleksander Mużyłowski.
Czaniec Kawaler - Łoś, Żak, Gola, Borak- Móll, Fabisiak (81. Kozioł), Hałat (70. Łącki) - Kwaśniewski, Gołuch - Nowak (90. Rzeszutko). Trener Ryszard Kłusek
Sędziował Szymon Skowroński (Tychy).
Żółte kartki: Ekwueme, Dziliński, Tala, Wandzik - Kwaśniewski, Łoś, Nowak. Czerwona kartka: Kwaśniewski (90., druga żółta).
Widzów 60.