Ten urodzony w 2000 roku zawodnik mierzy 202 cm wzrostu i występuje na pozycji lewego rozgrywającego. Od trzech lat jest on uczniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, a obecnie zarazem także zawodnikiem tamtejszego zespołu, który aktualnie występuje w 1 lidze. W 14 występach w obecnym sezonie zdobył 33 bramki.
- To zawodnik przyszłościowy, dysponujący przede wszystkim mocnym rzutem z drugiej linii - opowiada Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Obserwowaliśmy go mniej więcej od roku, po czym podjęliśmy decyzję, że warto dać mu szansę w naszym zespole. Liczymy na to, iż wspomoże i nieco odciąży Antoniego Łangowskiego. Z racji młodego wieku na pewno czeka go jednak jeszcze dużo pracy.
Tym samym zespół z Opola pokazał, że konsekwentnie trzyma się założeń polityki transferowej, jaką zapoczątkował przed sezonem 2016/17. Wówczas to, w obliczu trudnej sytuacji finansowej klubu, jego działacze, nieco z konieczności, postawili na liczną grupę młodych zawodników, z doświadczeniem w reprezentacjach młodzieżowych. Ta strategia przyniosła znakomite efekty, a tacy zawodnicy jak Karol Siwak czy Michał Lemaniak byli wyróżniającymi się postaciami w całej lidze. W tym sezonie równie dużą furorę robi Patryk Mauer, ale swoje możliwości nie raz pokazali już także Maciej Zarzycki czy Jan Klimków.
- Nim podpisałem umowę z Gwardią, znałem Mauera, Zarzyckiego, a także Michała Milewskiego i Dawida Skrzypczyka - tłumaczy Skraburski. - Rozmawiałem też z nimi na temat ich wrażeń z pobytu w Opolu. Po części namówili mnie oni do tych przenosin. Kiedy natomiast o swoich planach poinformował mnie trener Rafał Kuptel, od razu wiedziałem, że chcę grać właśnie w Gwardii.
Obecnie nowy szczypiornista opolan przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski juniorów. Dziś wylatuje z nią do Bośni i Hercegowiny na mocno obsadzony turniej w Bugojnie. Choć miał już okazję gościć w Opolu, nie zdążył jeszcze zbyt dobrze poznać ani miasta, ani nowych klubowych kolegów.
- Z tego, co do tej pory widziałem, Opole to bardzo ładne miasto i niezmiernie się cieszę, że będę mógł w nim mieszkać i kontynuować swoją przygodę z piłką ręczną - dodaje Skraburski. - Niestety nie miałem jeszcze czasu, by spotkać wszystkich kolegów z zespołu.
Zawodnik tłumaczy nam również, jakie ma oczekiwania wobec swojego pierwszego sezonu, jaki spędzi w barwach Gwardii.
- Moim celem będzie godne zaprezentowanie samego siebie - wyjaśnia. - Pragnę udowodnić drużynie, jak i kibicom, że nie jestem chłopakiem z łapanki. Będę chciał grać najwięcej jak tylko się da i wydatnie pomagać swojej ekipie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?