Po zgłoszeniu się do grupy 4 rozgrywek 2 ligi wiadomo było, że zawodników Orlika Brzeg czekają dalekie wyjazdy po południowo-wschodniej Polsce. Dodając do tego, że ich hala była w remoncie, to większość spotkań rozegrali na wyjazdach.
W miniony weekend rozegrali dwa mecze. W sobotę zaległy w Kielcach, a wczoraj w Puławach. Z tych wyjazdów brzeżanie wracają „na tarczy”. Jeśli się jednak weźmie pod uwagę, że Orlik pojechał na mecze w zaledwie 10-osobowym składzie, to nie może zbytnio dziwić. W starciu z zespołem akademików z Kielc nasi gracze byli słabsi od początku do końca, natomiast wczoraj po przerwie wyraźnie opadli z sił.
Pocieszające jest jednak to, że to były ostatnie dalekie wyjazdy podopiecznych trenera Roberta Karlikowskiego. Zakończyli więc tournee po kraju. Czekają ich jeszcze w tym sezonie tylko mecze w Zawadzkiem i Katowicach. Porównując to z wyprawami do Biłgoraja, Przeworska czy łączoną do Kielc i Puław, to już „spacerek”.
W naszym zespole na wyróżnienie po weekendowych meczach zasługuje z pewnością Rafał Świerczyński, który łącznie zdobył aż 20 goli, a szczególnie skuteczny był wczoraj w Puławach.
W tabeli grupy 4 rozgrywek 2 ligi po 10 kolejkach Orlik jest na trzecim od końca 10. miejscu. Uzbierał cztery punkty.
AZS Uniwersytet Kielce - Orlik Brzeg 33-22 (17-11)
Orlik: Andraszak, Stypiński - Wojcieszek 5, Betka, Włodek 4, Świerczyński 7, Krawczyk 1, Pasierbek 2, Podgórski 2, Błajda 1. Trener Robert Karlikowski.
Azoty II Puławy - Orlik Brzeg 36-30 (15-15)
Orlik: Andraszak, Stypiński - Wojcieszek 1, Betka, Włodek 3, Świerczyński 13, Krawczyk 10, Pasierbek, Podgórski 3, Błajda. Trener Robert Karlikowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
