Witam wszystkich. Jestem trenerem reprezentacji Polski. Bardzo dobrze... dla mnie – rozpoczął swoją oficjalną prezentację na stanowisku trenera polskiej kadry siatkarzy uśmiechnięty od ucha do ucha Ferdinando De Giorgi. – Dziękuję bardzo prezesowi federacji, dziękuję bardzo Zaksie... Koniec, pytania? – dodał włoski szkoleniowiec, który do końca sezonu będzie prowadził ekipę z Kędzierzyna-Koźla. Później w pełni odda się pracy z Biało-Czerwonymi. Cel? Medale – przyszłorocznych mistrzostw Europy, mistrzostw świata za dwa lata, po drodze Ligi Światowej, a w 2020 r. olimpijskiego w Tokio. No i nauka języka polskiego. - Sporo pracy przede mną, ale już teraz w trakcie meczu bywa, że komunikuje się z zawodnikami w waszym języku - chwalił się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!