Nie udało się zawodnikom UKS-u Strzelce Opolskie zdobyć pierwszego punktu w tym sezonie, choć po cichu można było tego oczekiwać. Młody zespół rezerw ekstraklasowego Jastrzębia, to nie jest bowiem ligowy mocarz. Pierwszy set długo był wyrównany. W jego drugiej części gospodarze wypracowali sobie przewagę i dość pewnie wygrali. To z pewnością nieco rozluźniło gospodarzy. Spadł u nich poziom koncentracji i obraz tego mieliśmy w drugiej partii. W niej to drużyna ze Strzelec Opolskich popełniła aż 12 błędów własnych. Jeśli prawie połowę punktów potrzebnych do wygrania seta się oddaje, to trudno myśleć o sukcesie.
W trzecim secie scenariusz był podobny. Znów gospodarze zbyt łatwo tracili punkty, a sami musieli na nie mocno się napracować. Strzelczanie podnieśli się po dwóch przegranych setach i w czwartym to głównie oni prowadzili i wydawało się, że kontrolują losy wydarzeń na boisku. Niestety w końcówce tej odsłony dali się dogonić i w rywalizacji na przewagi musieli uznać wyższość swoich rywali.
Nie udał się też wyjazd akademikom z Opola do Sosnowca. Nie zdołali zdobyć choćby jednego punktu, choć była ku temu możliwość. Pierwszy set meczu z Płomieniem był bardzo wyrównany. Gra toczyła się punkt za punkt. W końcówce jednak gospodarze odskoczyli i wygrali. Druga odsłona w pełni należała do zawodników Politechniki. Szybko odskoczyli na kilka punktów i w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.
Kiedy wydawało się, że akademicy pójdą za ciosem, niestety poziom ich gry znacznie się obniżył. W trzecim secie wprawdzie dzielnie się trzymali do stanu 11:11, ale potem na parkiecie była tylko jedna drużyna - gospodarze. Łatwo wygrali oni do 17. Po tak mocnym ciosie opolanie już się nie podnieśli i w czwartym secie choć grali ambitnie, to nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych sosnowiczan.
UKS Strzelce Opolskie - Jastrzębie II 1:3 (19, -19, -20, -24)
UKSStrzelce Op.: Stogniew, Sachnik, Miksa, Kieszek, Łysikowski, Jankowski, Stach (libero) - Ratajczak, Bernyś. Trener Rafał Doliński.
Płomień Sosnowiec - AZSPolitechnika Opole 3:1 (23, -18, 17, 20)
AZSPolitechnika: Dobrowolski, Gibek, Kraśniewski, Ciach, Brzozowski, Herich, Łucki (libero) - Fijak, Wróbel. Trener Zbigniew Rektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?