2 liga siatkarek: AZS Opole - Zorza Wodzisław 3:0

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Opolanki mogły fetować w swoim 18. meczu w sezonie 18. zwycięstwo.
Opolanki mogły fetować w swoim 18. meczu w sezonie 18. zwycięstwo. Mariusz Matkowski
Prowadzący w tabeli zespół akademiczek nie miał żadnych problemów z pokonaniem będących w jej dole przeciwniczek.

Drużyna Zorzy była przed meczem skazana na pożarcie. Do Opola przyjechała bowiem w zaledwie siedmioosobowym składzie, co oznaczało brak możliwości zmian.

Spotkanie zaczęło się od wyrównanej walki. W pierwszym secie było 4:4, ale potem skuteczne zagrywki Agaty Skikiewicz sprawiły, że opolanki odskoczyły na 9:4. Potem swoją przewagę cały czas powiększały i w 17 minut zakończyły tę partie wygrywając do 10.

W drugiej odsłonie akademiczki szybko odskoczyły. Po serwisach rozgrywającej Agaty Wilk zrobiło się 6:0, a potem wodzisławianki były równie bezradne. Skuteczna gra w bloku i ataku naszych zawodniczek nie pozostawiała żadnych wątpliwości. Od stanu 16:4 gra toczyła się punkt za punkt i dzięki temu rywalki zdołały ugrać 12 „oczek”.

Trzeci set zaczął się sensacyjnie, bo zespół gości prowadził 4:0. Czas wzięty przez trenera gospodyń Grzegorza Silczuka pozwolił opanować sytuację. Opolanki wyszły na prowadzenie 8:7, ale ich przeciwniczki nie dawały za wygraną i jeszcze utrzymywały korzystny wynik do stanu 11:11. Od tego momentu zaczął się popis białoruskiej środkowej AZS-u Nadziej Czarnawiec. Była skuteczna zarówno na zagrywce jak i w bloku, a jej mocne ataki siały popłoch w szeregach wodzisławianek. Akademiczki łatwo więc wygrały i tę partię, a Czarnawiec jak najbardziej słuszne została wybrana najlepsza zawodniczką spotkania.

- W pierwszej rundzie Zorza u siebie wygrała z nami pierwszego seta i była blisko zwycięstwa także w drugim - przypominał trener Silczuk. - Zwyciężyliśmy w tym meczu ostatecznie 3:1, ale był on dla nas ostrzeżeniem. Dlatego też dziewczyny przystąpiły do gry mocno skoncentrowane. Jesteśmy liderem i to zobowiązuje. Emocji w tym meczu nie było, ale wolę takie mecze, kiedy nie trzeba się zbytnio denerwować.

W tabeli 2 ligi na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej opolanki prowadzą z ogromną przewagą. Mają na koncie 53 punkty i już wcześniej zapewniły sobie 1. miejsce przed play offami.

AZS Opole - Zorza Wodzisław 3:0 (10, 12, 17)
AZS: Wilk, Gądek, Paczkowska, Duda, Skikiewicz, Czarnawiec, Michalak (libero) - Matyjaszek, Bondar, Krupa, Michalkiewicz, Kocemba, Tychoń (libero). Trener Grzegorz Silczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska