Do wypadku doszło 7 stycznia około godziny 17.40 na przejściu dla pieszych w okolicy skrzyżowania ulicy Oleskiej z Wodociągową w Opolu. 43-letni mężczyzna, przechodząc przez przejście dla pieszych, został potrącony przez opla vectrę. Sprawca wypadku uciekł. Na szczęście poszkodowany odniósł niegroźne obrażenia.
Policjanci ustali, że kilka minut przed potrąceniem pieszego, kierowca vectry spowodował na ul. Chabrów w Opolu kolizję drogową z mercedesem vito kierowanym przez 30-latka i również nie zatrzymując się odjechał.
Jeszcze tego samego wieczoru w II Komisariacie Policji w Opolu pojawił się 63-letni mieszkaniec Opola i poinformował dyżurnego o kradzieży jego samochodu. Skradzionym autem miał być opel vectra - ten sam, który uczestniczył w kolizji oraz potrąceniu pieszego. Mężczyzna twierdził, że zostawił auto z kluczykami w środku na jednej z ulic i poszedł porozmawiać ze znajomym. Nie potrafił jednak podać adresu znajomego.
Takie tłumaczenie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Zebrany przez prowadzących postępowanie materiał pozwolił na przedstawienie 63-latkowi zarzutu spowodowania wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia bez udzielania pomocy poszkodowanemu. W trakcie zdarzenia mężczyzna był trzeźwy. Grozi mu do 4,5 roku pozbawienia wolności.
Wczoraj Prokurator Rejonowy W Opolu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. 63-latkowi zatrzymano też prawo jazdy. Samochód, który mu rzekomo skradziono, policjanci znaleźli na obwodnicy Opola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
